- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
6 kwietnia 2008, 17:52
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
5 maja 2008, 09:48
5 maja 2008, 09:51
Witam Wszystkie Nowotygodniowo.
Życzę nowych i dobrych osiągnięć w tym
tygodniu.
Niech no tylko która nawali.
Na koniec tygodnia macie pokazać same
minuski kilogramowe. Jak nie, to.......
he he he he
P.s.
he he he he
Mnie nie dotyczy, bo ja to wymyśliłam .
he he he he he he ha ha ha ha
5 maja 2008, 10:03
Witajcie,
Jak tak Was czytam to przerażenie mnie chwyta!!! bo ja to mój wózek a dodam że tak mało to on wcale nie waży bo razem 15 kg i po pół z moją mamą się dzielimy...to nosze już od dawna i moja mama która jest pielęgniarką i też miała cesarkę jakoś nie uważa żeby miało mi się coś od tego stać! zresztą po operacji to ja po 12 godzinach już sama musiałam chodzić. A jak wróciłam do domu po 2 tygodniach to musiała sprzątnąć bo niestety mój mąż nie ma specjalnego talentu do sprzątania. No ale cóż było minęło, może jednak nic mi się nie stanie. Na razie znikam bo obowiązki domowe wzywają ale jeszcze dziś tu do Was zawitam. Tymczasem pozdrawiam wszystkich serdecznie!!
- Dołączył: 2008-04-22
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 490
5 maja 2008, 11:04
witam kolezanki kochane:)
ale się musiałam pilnowac wczoraj... wiedziałam, że będzie cieżko..a na kazdym kroku jakies pokusy... a to paluszek a to orzeszek a to frytki które zazyczył sobie mój syn wczoraj.. cięzko było.. pocieszające jest to,że normalnie to sobie też bym tych frytek nasmażyła, do tego dwa jajka sadzone i majonez.. uwielbiam taki zestaw. a tak skończyło sie na dwóch sztukach frytek wykradzionych synowi z talerza.. nie dałam się.. czyli wiekszych grzechów brak.. ufff
5 maja 2008, 11:47
dzisiaj się zważyłam od 01.05 przybyło mi 1 kg Straszne jak to szybko idzie w drugą stronę. Ale dzisuaj już siębiorę za siebie na poważnie. Rano kawa z mlekiem 10.45 sałatka wrzywna = pomidor _groszek konsrw.+ szczypiorek+ tumianek + koperek+ jajko + łyżeczka majonezu tego z jogurtem (winiary)
)biad gdzieś około 14.00
- Dołączył: 2008-04-22
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 490
5 maja 2008, 12:05
no niestety tak to juz jest akacja.. w dół kilogramy nie chcą tak szybko spadac.. ale w górę to ho ho.. mogłoby być odwrotnie..
- Dołączył: 2008-05-05
- Miasto: Aalborg St
- Liczba postów: 146
5 maja 2008, 13:05
witajcie wszystkie 100 ja do was tez należe i co mam z tym zrobić ,bardzo bym chciała zrzucic kilogrmów,czy któraś z was poradziła sobie z tym ? macie jakąś dobrą diete i ćwiczenia dobrane do wystających "parapetów" i gróbych nóg .błagam pomóżcie mi . chce być znów atrakcyjna.
- Dołączył: 2008-04-22
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 490
5 maja 2008, 13:56
witaj m55555
z nami to różnie.. króluje dieta 1000 kalorii czyli zwyczajnie mniej żryj.. ja osobiście wolę zaplanowane diety.. byłam juz na kapuścianej a jutro zaczynam diete kopenhaską..z ćwiczeniamito zależy jak się chcę.. jedne wiecej drugie mnie ( to ja mniej!!!) i tak po maltku gubimy kilogramy.. raz na zawsze-- takie postanowienie..
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
5 maja 2008, 15:41
m55555 - a co to są parapety? bo ja żadnych nie mam, najlepiej rusz się i przestań jeść tak jak do tej pory, i tylko nie mów że wcale dużo nie jesz bo zdrowy człowiek nie tyje od małej ilości jedzenia, a i może rozjaśnij coś na temat Twojego światopoglądu na atrakcyjność wtedy może coś poradzimy