- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
6 kwietnia 2008, 17:52
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
3 maja 2008, 23:24
nie nie czeka aż wyniosę je do mamy bo jak nie to poszłoby do kosza
3 maja 2008, 23:26
ja jeszcze mam troszkę ciasta , ale córka je lubi, i jakoś ja sama nie mam ochoty na ciacha
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
3 maja 2008, 23:27
3 maja 2008, 23:27
nie powiem, że nie lubię, bo bardzo lubię i jeść i robić je
3 maja 2008, 23:30
zawsze na jakiekolwiek święta najważniejsze dla mnie były ciasta, ale od tych ostatnich to się zmieniło, nakupiłam owoców, wszyscy byli zadowoleni
- Dołączył: 2007-12-08
- Miasto: Toskania
- Liczba postów: 912
4 maja 2008, 09:38
Dzień doberek,
właśnie mam pyszną kawusię, bo chyba bym padła na twarz poszłam spać przed 5 i wstałam o 9
Dzięki za troskę tak Norwegia nie jest w UE ale są przepisy regulujące to, tak jak w przypadku krajów które w Schengen nie są np, ja myślę tylko pozytywnie
4 maja 2008, 09:41
U nas dzisiaj już niestety pochmurno. Ale wczoraj było pięknie byłam na 5 godzinnym spacerze w Ustce na plaży, na promenadzie, w mieście. Niestety zgrzeszłam jedząc 3 gałki lodów. W ogóle przez te ostatnie dwa dni dużo nagrzeszyłam -za dużo chleba aż 250 g dziennie, czyli przez dwa dni 1 bochenek 500g. - razowego tak go lubię. Ale już od dzisiaj biorę się za siebie. Rano -kawa z mlekiem, potem jogurt z płatkami jęczmiennymi + brzoskinie z syropu + parę orzechów włoskich (ogółem kubek). Na obiad mam brokuły z musztardą - pierwszy raz to będę jadła - zabaczymy jak smakuje.
4 maja 2008, 09:44
Dziewczyny ja też lubię ciasta. Ale teraz wolę zjeść na wet słodki owoc i wmówić sobie że to wystarczy, bo przecież jest słodkie.