Temat: Wszystkie osoby ktore maja >100...:)

Chyba nie ma takiego watku dla  osob "troszke" przy kosci, mam nadzieje ze razem bedzie latwiej.Zapraszam wszystkich.
tak sobie zaplanowałam, że od przyszłego tygodnia na basen (najpierw na zakupy), no i mam nadzieję, że to coś co mnie dopadło do tego czasu odpuści (nie wiem przeziębiona jestem czy coś w tym stylu)
a rower chyba też kupię, bo najgrubsze mam nogi (uda)
Pasek wagi
mi  tluszcz odklada sie na udach i "podporkach"   zaczelam wieczorem jak ogladam telewizje to wchodze i schodze z takiego pojemnika  i tak wczoraj robilam 25 min powiem Wam nogi bola no i oczywiscie spacery(szybsze) ok 30 min czasami nawet godzina, dzisiaj nie bylam bo jestem chorutka i corcia tez ma katar .Chcialabym jutro wyjsc.
aha i jeszcze jedno dzisiaj drugi dzien diety i czuje sie dobrze
ja dziś mało jadłam, dużo myślałam o swoim poziomie motywancji i zaczęłam wszystkie powody spisywać na karteczkę :-)

mam nadzieję, że nadchodząca wiosna (bo słyszałam, że jeszcze w Polsce śniegu gdzieniegdzie po łydki) pomoże nam wszystkim się zmobilizować do pracy nad utratą tych kg

pozdrawiam, w.
ja jestem wlasnie po cwiczeniach jutro obowiazkowo zakwasy,

tez czekam na wiosne, u nas od 3 dni pada grad:(:(:(

poniewaz wynajmujemy dom nigdy mi sie nie chcialo wziasc za porzadek na ogrodku i dzisiaj nastapil przelom zaczelam kwiatki przesadzac i obejrzalam na inter piekny komplet ogrodowy i go kupie, i bede mogla sobie siedziec na swiezym powietrzu.
kobiałki, a jak Wasze kolana?
korzystałam ze stepera ale miałam wrażenie, że nie mam w ogóle rzepek i kość trze o kość...
albo tak sprytnie to sobie wytłumaczyłam, żeby mieć wymówkę hmmm
Pasek wagi
czy moge sie podlaczyc do watku :) niedawno sama mialam >100 kg i wiem ze tu znajde wsparcie na dalsza walke :)

nie chce siedziec na zadnym watku typu "mam 3 kg do zrzucenia czy meridia pomoze?" czy "boze jaka jestem gruba kasia 14 lat" itp => czyli z igly widly ;)

moge sie dolaczyc???? :)
ninka widzę, że masz ten sam problem, co ja - dom wynajmowany, więc niewiele można porobić...ja uwielbiam pogrzebać w ziemi (też zrowy ruch, jak się człowiek naschyla nad grządkami), ale u mnie wysypano całą ziemię kamykami  także nic zrobić nie mogę, chociaż juz kombinuję, żeby kupić doniczki większe i w nich nasadzić kwiatków 

u mnie dziś nieśmiało słonko wygląda zza chmur, także jestem dobrej myśli, co do dłuższego spacerku z synem...może w piłkę pokopiemy?

lisiaczka - witaj :-) myślę, że im nas więcej tym lepiej :-) i widzę, że możesz nam podrzucić kilka dobrych rad :-)
gratuluję sukcesu

lisiaczka pewnie zapraszamy dobrze mowi whisky79 im wiecej nas tym lepiej, napewno dasz nam wspaniale rady ,osiagnelas przeciez ogromny sukces, gratuluje!!!!!

wlasnie moj maz wniosl zestaw ogrodowy stolik szklany ,4 krzesla i parasol , ciesze sie bede mogla wyjsc na ogrodek i posiedziec z mala.
moze jak slonce wyjdzie to wyjde sie poopalac (mamy bardzo wysoki plot hihi|) tylko kostium musze sobie kupic

ninka! masz juz rolki???? no i jak???ja dojrzewam,ale boję sie trochę bo też nie umiem jeździć :-( słyszałam,że na łyżwach jest łatwiej,a na rolkach jednak bardziej 'wywrotowo'.jeśłi juz kupiłaś to zdaj relację szybciutko!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.