- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
6 kwietnia 2008, 17:52
- Dołączył: 2007-09-18
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 1702
7 kwietnia 2013, 07:34
I ja witam wracając. Waga nadal powyżej setki więc świetnie tu pasuję. Synek ok. Rośnie na potęgę, chodzi do szkoły. Nie jest źle.
Mnie kolana odmawiają posłuszeństwa i muszę schudnąć. Tym razem po prostu nie mam wyjścia.
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto:
- Liczba postów: 702
7 kwietnia 2013, 08:01
dziendoberek.
super, ze grono sie powieksza
![]()
boszka, to mamy podobny problem. mi tez dokuczja kolana, kregoslob w ledzwiach i do tego cukier podskoczyl. wiec nei ma wyjscia, jak chce sie zyc, trzeba zwalic zbedne kilogramy.
justys, jak ladnie ci waga spadla.
![]()
- Dołączył: 2008-06-05
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 1062
7 kwietnia 2013, 08:14
Miałam już na wadze 76 kg...w grudniu...![]()
Upasłam się znowu...ale mam nadzieje ze wiosna w końcu przyjdzie i zaczne sie więcej ruszać! Dziś od rana piękne słoneczko u mnie...tylko ze zimno...
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto:
- Liczba postów: 702
7 kwietnia 2013, 08:20
ja w 2010 spadlam do 87, ale dostalam hormony i wygladam, jak wygladam. oczywiscie jadlam calkeim normalnie, zamiast uwazac i od roku znowu jezdze za kolkiem, wiec wlasciwie sam si e ograniczylam
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto:
- Liczba postów: 702
7 kwietnia 2013, 08:21
a teraz zdrowie siada i trzeba cos z tym zrobic. chyba najbardziej przerazilam sie wysokiego cukru.
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto:
- Liczba postów: 702
7 kwietnia 2013, 08:26
te moje dolegliwosci zwiazane sa scisle z waga niestety, wiec mam nadziej, ze wraz ze spadkiem wagi zaczna ustepowac. np spadlo mi pare kg i juz nie czuje tak mojego kregoslupa, gdy chodze. swietne uczucie, jak nic nei boli
- Dołączył: 2011-01-18
- Miasto:
- Liczba postów: 702
7 kwietnia 2013, 08:28
bol, jest chyba jednym z najlepszych motywatorow. jeszcze nie mialam takiego parcia i sily psychicznej, zeby zaczac i ciagnac. zawsze odpadalam w pierwszym tyg. teraz chcem wytrzymac.
- Dołączył: 2008-06-05
- Miasto: Wioska
- Liczba postów: 1062
7 kwietnia 2013, 08:30
kik1976 napisał(a):
te moje dolegliwosci zwiazane sa scisle z waga niestety, wiec mam nadziej, ze wraz ze spadkiem wagi zaczna ustepowac. np spadlo mi pare kg i juz nie czuje tak mojego kregoslupa, gdy chodze. swietne uczucie, jak nic nei boli
I super....masz motywacje żeby zgubic następne kilogramy....
Tylko ze to tak prosto się powie....mnie najgożej na diecie wytrzymać pierwsze dwa tygodniu....później już mniejszy głód czuje...