- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
6 kwietnia 2008, 17:52
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
16 kwietnia 2008, 12:02
ciasteczkowy - niedobrze...wcinaj vit. C i polopirynkę i do wyra... a najlepiej mleczko z podrobionym czosnkiem, lyżaczką masła i miodu w gardło na 3 łyki i też do wyra
z tymi nogami to tak jest... bratoa znowu ma ledwo 35 i na dzecięcych półkach nie moża znaleźć nic odpowiedniago dla siebie
ja mykam już - wdepnę popołudniu
16 kwietnia 2008, 12:31
Ciasteczkowypotworku !!!
To zdjęcie główne w profilu było robione
w tamtym roku na roztoczu, jak byłam na urlopie.
Ja mieszkam na trasie Lublin- Puławy.
Puławy znam dobrze, bo kończyłam tam Studium Meyczne
i wiele lat pracowałam w szpitalu na chirurgii.
he he he he he
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
16 kwietnia 2008, 15:04
nooo, ja juz jestem
a jak tam koleżanki??
dziś mało zjadłam...walczę z rozciąganiem, bo mnie boli chyba każdy mięsień w nogach...heh...
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
16 kwietnia 2008, 17:24
niechce mi sie dzisiaj cwiczyc, naprawde
zapal juz chyba minal:(
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
16 kwietnia 2008, 17:29
ninka? nie żartuj tak nawet...
jak masz lenia to coś delikatnego...tradycyjnie się poschylaj, pomaszeruj chociaż 10 minut w miejscu wysoko podnosząc kolana...i ze 3 brzuszki
cokolwiek...
i wcale zapał Ci nie minął - masz słabszy dzionek i tyle...masz prawo odpocząć - to nie kołchoz, że trzeba tyrać obowiązkowo...
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
16 kwietnia 2008, 17:40
hmmm no niby bylam na spacerze z niunia jak zawzse z godzinke pochodzilismy
moze wieczorem bo ja zawsze wtedy mam troche wiecej czasu
a jezeli chodzi o diete to ja sie trzymam jej
moze jutro bedzie lepiej
16 kwietnia 2008, 17:56
witam serdecznie a ja dopiero zaczynam :| jestem przerazona chyba najbardziej tym
co zrobilam ze soba
od dziś bezwzględnie nie jem słodyczy no i zaczynam ćwiczyć.... dam radę???
16 kwietnia 2008, 17:57
chyba mi buzka nie wyszła ......... :|
- Dołączył: 2008-03-30
- Miasto: tam gdzies
- Liczba postów: 1248
16 kwietnia 2008, 18:06
- Dołączył: 2008-04-05
- Miasto: Edinburgh
- Liczba postów: 2197
16 kwietnia 2008, 19:25
estrella75 - witaj i klikaj z nami jak najczęściej
pewnie, że dasz radę
wszystkie damy, byle powoli i skutecznie
nie polecam gwałtownych porywów aktywności, bo można załapać zakwasiki
właśnie odczuwam moją nadgorliwość
ledwo chodzę...
choć juz się porozciągałam i ciuteńkę mi lepiej, ale nogi dziś oszczędzam...będę wieczorkiem ćwiczyła górne partie ciała + obowiązkowo brzuszek