Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

Czy jest ktos jeszcze jak ja?   

Zapraszam na pogaduchy!

                  
ano ja!
Kurde laski! wreszcie! już zaczęłam tracić wiarę, że tu jeszcze zaglądacie!
Zaglądam, zaglądam tylko poszłam w " znajomych posprzątać."
ja ostatnio też zrobiłam czystki... i z prawie 300 osób zostało koło 60... hehehe! ale nie żałuję, teraz jest bardziej przejrzyście!
ja tam 300 nie mialam, ale i tak było kilkanaście, co już przestałam kojarzyć osoby
wiesz co... nie ważna ilość- ważna jakość!

o to, to - bardzo dobrze powiedziane.....napisane

 

a prawda taka, że większość z tych osób to p to, żeby podejrzeć pamiętnik, bo mamtylko dla znajomych... więc poczyściłam i już!
a Ty tak naprawdę 2 nogami już z powrotem?

Anula ja uciekam, stary mi się ryje na kompa i chyba nie mam wyjścia jak go puścić! 

buziole laski!

wracam rano!

Tak, tak, teraz to już nie ma uproś. Przed świetami ładnie szło, a po swiętach znowu ponad 125. I powiedziałam koniec !!!!

Dałam sobie luz do urodzin córki do 8 stycznia. 9 jeszcze nie wypalił, ale od 10 cały czas sie trzymam z dietą. Najgorzej było wczoraj, Dzień Babci i Dziadka, stosy czekoladek ciast, ale nie poległam i z tego jestem najbardiej dumna, bo wiem jak to dawniej bywało przy takich okazjach - zawsze polegałam

Anula ja uciekam, stary mi się ryje na kompa i chyba nie mam wyjścia jak go puścić! 

buziole laski!

wracam rano!

Anula ja uciekam, stary mi się ryje na kompa i chyba nie mam wyjścia jak go puścić! 

buziole laski!

wracam rano!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.