Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

cześć dziewczynki- czyli sposób na wywołanie działa, hehehe!

Ta tamta- w 100% zgadzam się z dziewczynami!

Florciu! jak dostałaś zielone światło na ćwiczonka i basen- to znając Ciebie jak ruszysz z tym wszystkim to Cię tłuszcz za Chiny ludowe nie dogoni... nie znam drugiej osoby z takim zacięciem i konskwencją- mimo braku efektów... trzymam kciuki, że tym razem będą rezultaty, bo przecież odkąd masz Biedroneczkę to wszystko się zmieniło, nie?!

a Ty Ilonko przecież jak pamiętam chudłaś na początku w takim tempie, że mi szczęka opadała... musisz się zaprzeć- przecież wiesz! nawet jak jest cieżko... ja wysyłam pozytywne fluidy i wirtualnego kopa i mam nadzieję, że Ci to wystarczy... albo jeśli wolisz- mocno przytulam i głaskam po główce- wybierz sobie wygodniejszą opcję i DO ROBOTY!!!

dzięki Beti, skorzystam z opcji KOPA ,zarty sie skończyły :))

A tak na marginesie, właśnie skończyłam przeeglądanie pamiętników i kurde , można schudnąc ,,, he he

Florciu, oglądąłam zdjęcia Biedroneczki , jest słodka ....ucałuj ja czasami od Vitalijkowych ciotek :))

jak tak wolisz to prosze bardzo

ja mam dziś kiepski dzień do picia... zrobiłam jak zwykle dzbanek herbaty, ale jakoś tak obchodzę go bokiem i oglądam z pod byka... jak nie ja...