Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

No jesio tylko 0.4kg :D

W Irlandii o dziwo dziś cieplutko i słonecznie właśnie wróciłam ze spaceru po plaży jakieś 7km,nogi troszkę bola ale słoneczka złapałam.A JA KILOGROM NA MINUSIE.

na dolnym śląsku padaczka strasznie zimno:(

kto zapier......olił lato...no pytam kto????

Ja!

czesc...uzupełniam tabelkę :)))

Kajtek , z moich obliczeń wychodzi ,ze w tym tygodniu spadło Ci 0,9 a nie 0,4 jak podajesz na forum:)))

u mnie znowu w górę...fakt, nie myśłe o diecie, ale tez znowy sie aż tak nie objadam ,zeby tyc....mam tak gorący okres w pracy ,ze na nic innego nie pozostaje mi energii...do  tego musze miec usztywniony nadgarstek , bo mam przesiloną rączkę....byłam u ortopedy i okazało sie ,ze jest to zapalenie wyrostka rylcowatego kości piszczelowej....boli i nic nie moge robic...a to jest prawa ręka , wiec sobie wyobraźcie jak wszystko sprawia problem  ......ja chce na urlop , buuuuu

Napisalem ze jeszcze 0.4kg :P Zobacz na moj pasek :>

aaa...sorki :) jest ok  ....jesuuu  50 kg  ...Kajtek , wielki szacun !!!!

:)))