- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 marca 2008, 10:48
Edytowany przez ramayana (moderator) 21 lipca 2011, 21:50
15 czerwca 2011, 15:37
15 czerwca 2011, 15:51
15 czerwca 2011, 18:21
15 czerwca 2011, 21:33
15 czerwca 2011, 21:34
15 czerwca 2011, 21:39
Wiktoria w UK biegaja i mlodzi i starzy. A jak sie pojdzie na deptak nad morze to cale tabuny.
Co do sklepow co racja to racja. W wiekszosci mozna kupic wieksze ciuszki bez problemow i skrepowania. Ja lubie tuaj chodzic na zakupy bo zawsze mam cos do przymierzenia a czasem to i godzine moge z kabiny nie wychodzic.Wprawdzie ostatnio w centrum miasta zamkneli kilka moich ulubionych sklepow, ale jeden maja otworzyc na jesieni, bo sie remontuje a do pozostalych dwoch zawsze moge skoczyc do drugiego centrum handlowego.
W Polsce zawsze mialam stresa, nawet jak bylam o niebo szczuplejsza, bo pani za lada robila wielkie oczy jak sie pytalo o jakis wiekszy rozmiar i bezradnie rozkladala rece. Upokarzajace naprawde. ... Zreszta i teraz jak sie pojdzie do modnych sklepow w centrach handlowych to jest problem, bo tylko ciuchy na tyczki ogrodniczki i dla nastolatek .
15 czerwca 2011, 22:28