Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

Czy jest ktos jeszcze jak ja?   

Zapraszam na pogaduchy!

                  

Dobranoc Iloczynku i spij dobrze.

Ja wprost przeciwnie czuje sie coraz lepiej bo mdloasci mi przechodza po troszku i dzis i wczoraj nawet kawke z mleczkiem wypilam a nie pilam juz ze 2-3 tygodnie bo mnie odrzucalo hehehehe. Mniej tez zmeczona sie czuje, choc czasem mam  problem wysiedziec 8 godzin w pracy.

Noooooo - w koncu doczytałam - a było tego, że hoho !

Florciu - trzymam kciuki i  zdrowaśki odmówię

Ilonko, gratuluję rowerka, ja w tamtym tygodniu po raz pierwszy w tym roku wsiadłam na rower, pojechałam na 2 godziny - wnioski - tyłek mnie bolał bardziej niż po pierwszym porodzie....hahahaha...muszę kupić jakieś inne siodełko

Witam wszystkie "nowe " , ze szczególną czułością te zbliżone do mojej wagi, czyli 120kg

 no i pomykam spać - dobrej nocki......ech micha mi sie sama smieje, że jesteście znowu....

Anula dobrze, że jesteś!

Florka! trzymajcie się dzielnie

witam z rana, wpadam się przywitać i uciekam do roboty nie wiem jak będzie później, bo dziś przyszła nasza kolej na sprzątanie kościoła, hehe, czuję że będziemy się dobrze bawić, a do tego nie wiem czy później jakiego grilla nie zmontujemy, bo coś się ekipa zmawiała ostatnio... w najgorszym razie wdepnę jutro... ale na bieżąco doczytuje wszystko!

miłego i ciepłego dzionka życzę!
Ja też miłego dzionka życzę - chociaż pogoda u mnie barowa. Wdepnę nocką
Witam wieczorkiem

ja dzisiaj padnieta wczoraj w pociagu otworzyli na oścież okno i mnie przewiało, mam mega katar, i w ogóle źle sie czuje, wiec życzę dobrej nocki i miłej niedzieli.
Halo jest tu kto?

hej , ja też dopiero wróciłam do domku...byłam dzisiaj w podróży służbowej i jestem padnieta .. ..zjadłam dziasiaj połowe średniej pizzy , byłam w takiej dziurze ( mała miejscowość ) że poza pizzernią nic innego nie było , a od śniadania nic nie jadłam poza bananem , kóregow wziełam na drogę ...myślałam ,że gdzies pójdziemy na obiad i wchłonę jakąś sałatkę czy cóś...a tu masz babo pizze :)))  jutro ważenie , i się zobaczy :)) 

Aniulka  to moja reakcja na Twój powrót :))

Pasek wagi

A ja dzis bylam na zakupach , a wlasciwie wpadlam do jednego mojego ulubionego sklepu i nabylam: sweterek azurowy w kolorze ecru, czarna bluzke koszulowa i kurteczke fioletowa przeciwdeszczowa. Kasy rozpedzilam sporo, ale za to jaka zadowolona jestem. Juz dawno sobie nic nie kupilam, bo jakos nic mi w oko nie wpadlo a tu dzisiaj jeden sklepik i tak sie oblowilam heheheh.

Byla jeszcze jedna fajna rozowa bluzeczka , ale niestety rozmiaru nie bylo ani w sklepie ani w hurtowni. Troche szkoda, bo fajna byla. Moze jeszcze dorzrzuca.

 

A wy jak ? Cwiczycie dzielnie? Dietke trzymacie? Do kontroli mi tu prosze ?

 

No ladnie! Jedna pizze jadla, druga chora ehhhh....

 

A ja tez mam kaszel juz od tygodnia. Po trochu przechodzi bo codziennie popijam syrop z cebuli i mam do ssania tabletki z metholem, cytryna i miodem. Mam nadzieje ze sie wreszcie wykuruje , bo strasznie ten kaszel upierdliwy, no i dla mojej biedroneczki tez niedobrze.

 

Florciu...ja tą pizze odpokutowałam godzinnym spacerkiem :)) mam nadzieję ,ze chociaz trochę ją spaliłam :))
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.