- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
17 marca 2008, 10:48
Czy jest ktos jeszcze jak ja?
![]()
Zapraszam na pogaduchy!
Edytowany przez ramayana (moderator) 21 lipca 2011, 21:50
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 5753
3 maja 2011, 12:04
Cześć Madzia-ja mam odwrotnie-mój mały najchętniej nie chodziłby wcale...
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Bolesławiec
- Liczba postów: 5753
3 maja 2011, 12:07
no dobra-znikam-za 5 minut z domu wyjść muszę...a śnieg sypie dalej-i to tak gęsty że szok...
Zajrzę jutro-no chyba,że wieczorem jeszcze jakaś cząstka energii będzie się po mnie bujała to po pracy zajrzę.Pozdrawiam cieplutko.
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Po Drugiej Stronie Lustra
- Liczba postów: 4369
3 maja 2011, 12:12
hej hej ...sprawozdanie pogodowe z Gdyni....na ta chwilę 8 stopni w cieniu , wiatr umiarkowany , lekkie zachmurzenie z przejasnieniami ...wtedy świeci słonko:)
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Żory
- Liczba postów: 84
3 maja 2011, 14:59
Rany boskie, śnieg pada... Pora zapaść w sen zimowy - po obiadku, oczywiście...
- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
3 maja 2011, 15:40
Aguś... jak dawno Cię nie było... fajnie, że jesteś...
powiem Wam dziewczyny, że szału idzie dostać z tą pogodą... żeby w maju padał śnieg... i to tu, gdzie generalnie notuje się najwyższe temperatury w kraju!!! okropność! nic tylko pospać!!!
- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
3 maja 2011, 20:01
zahibernowało was czy co?
![]()
co to za upiorna cisza??? wracać mi tu natychmiast!!!
- Dołączył: 2009-05-31
- Miasto: Po Drugiej Stronie Lustra
- Liczba postów: 4369
3 maja 2011, 20:50
nareszcie jutro do pracy....wolne dni nie sprzyjają diecie zwłaszcza w tak zimne dni kiedy to siedzi sie w domu i gapi sie w telewizor....hmm...przez dwa dni spadło 0.6 kg ...ale teraz...siedze sama w domu od 4 godzin i pakuje wszystko co nadaje sie do mielenia w gębie....wrrrr
3 maja 2011, 20:52
> nareszcie jutro do pracy....wolne dni nie
> sprzyjają diecie zwłaszcza w tak zimne dni kiedy
> to siedzi sie w domu i gapi sie w
> telewizor....hmm...przez dwa dni spadło 0.6 kg
> ...ale teraz...siedze sama w domu od 4 godzin i
> pakuje wszystko co nadaje sie do mielenia w
> gębie....wrrrr
a spróbuj pogryźć wode:)