Temat: Mam 50 KG do zrzucenia...

Czy jest ktos jeszcze jak ja?   

Zapraszam na pogaduchy!

                  
Ja wpadam sie zameldować przed wanną dzisiaj zaliczyłam jazdę, aerobik, pranie , sprzatanie niekoniecznie w tej kolejności wszystko, ale czad , za to jutro mam WOLNE!
Chciałam posiedzieć nad testami ale padam, padam,
Aga jutro powodzenia!
Nemhain (a tak na serio jak Ty dziewczyno masz na imię????) po raz kolejny powiem WITAJ W KLUBIE!!!
Magda Ty masz zdrowie - siedziesz tak długo "w pracy" a potem brać się do domowej roboty!

Idę do wanny- będę wkrótce - chyba że zasne, ale wanna mała to za długo nie poleżę
Pasek wagi
> Ja wpadam sie zameldować przed wanną dzisiaj
> zaliczyłam jazdę, aerobik, pranie , sprzatanie
> niekoniecznie w tej kolejności wszystko, ale czad
> , za to jutro mam WOLNE!Chciałam posiedzieć nad
> testami ale padam, padam,Aga jutro
> powodzenia!Nemhain (a tak na serio jak Ty
> dziewczyno masz na imię????) po raz kolejny powiem
> WITAJ W KLUBIE!!!Magda Ty masz zdrowie - siedziesz
> tak długo "w pracy" a potem brać się do domowej
> roboty!Idę do wanny- będę wkrótce - chyba że
> zasne, ale wanna mała to za długo nie poleżę

specjalnie tak długo siedziałam bo chciałam skończyc ....a domowa robota sie sama nie zrobi jutro bedzie za to lużniej chyba:)
> Nemhain (a tak na serio jak Ty
> dziewczyno masz na imię????) po raz kolejny powiem
> WITAJ W KLUBIE!!!

Naprawdę mam na imię Agata...

Dziecko rzygnęło jeszcze raz, nażłopało się soku i poszło spać. Mam nadzieję, że jutro wstanie w lepszej kondycji... Jakoś nic mi się dzisiaj nie chce - miałam na kolację kanapkę ze szparagami, ale na samą myśl o jedzeniu zrobiło mi się słabo, więc sobie darowałam. Może to żołąd się zmniejsza...?

> od jakiego czasu jesteś na tej Vitaliowej diecie?

Na vitalijnej diecie jestem od niespełna 2 tygodni. Próbowałam już rok wcześniej, ale - jak już kiedyś pisałam - odpuściłam sobie "na czas urlopu" i oczywiście już do niej nie wróciłam... Pasuje mi to, że ktoś mnie przez cały czas kontroluje, no i to tygodniowe ważenie... Nie wypada zawalić...
Powoli myślę o odgruzowaniu stojącego w sypialni orbitreka, ale boję się o kręgosłup, który i tak mam już w stanie rozkładu od wielu lat.

Idę chlapnąć wieczorną wodę z octem jabłkowym (fuj!) i pewnie do wyrka, bo jutro rano dziecka nie dadzą się wyspać... Ech, jak ja bym teraz takie chłodne białe winko...
pies juz mnie wyprowadził na spacer...jak ja nie lubie jak ciapka z nieba on chyba tez nie bo sie streszczał :)


mała spiewa w łozeczku az uszy bola ale gadzina ma isc spac w ciemnym pokoju szybko jej sie znudzi i moze zaśnie
Wróciłam , choć po drodze zdążyłam już prawie zasnąć czekając na wolnego kompa. Dal mi ten tydzien w kość, całe szczęście że dwa dni wolne, choć nie wolno chwalić dnia przed zachodem.
Pasek wagi
Agata- wszystko co napisałaś uważnie przeczytałam, współczuję wszystkich traumatycznych przeżyć , które cię ominąć nie chciały.
To siedzenie z książką na plaży - rozumiem baaardzo!
Pasek wagi
Poszłyście gdzieś....
a mnie się chce spać...
do przeczytania jutro!
Pasek wagi
Hello, co tam?!

Nie wyspałam się dzisiaj. Nie mam nic przeciwko kotu, śpiącemu mi na plecach, dopóki drań jeden nie kicha mi prosto w ucho... Tak sobie oglądam Dzień Dobry TVN i myślę, że fajne włosy ma Ewa Minge. Jak schudnę, to też sobie takie zrobię!
hej

Minge ma super kolor ale czy u fryzjera taki wyjdzie:)
> hej Minge ma super kolor ale czy u fryzjera taki
> wyjdzie:)

OK, może być zbliżony... Nie stać mnie na odnawianie tego co chwilę u fryzjera...
Ale najpierw muszę wyglądać jak 2 Ewy Minge, a nie jak 4 sklejone razem...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.