27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
24 lipca 2010, 15:36
Też się Asiu męczyłam.... Po pierwsze.. pasiekę masz? Po drugie... jesli masz, to musisz uzbierać 44800 i ja rozbudować..... wtedy kupisz 1 ul za 3300 na targu u pszczelarza
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
24 lipca 2010, 19:22
Dziękuję Basiu.... mam pasiekę i sądziłam, że wystarczy ją mieć, by jeszcze 1 ul wstawić..... drogo ten miodowy interes kosztuje..... zaczekam na razie z rozbudową
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
25 lipca 2010, 10:01
Zwraca się bardzo szybko... miód u mnie po 130....
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
25 lipca 2010, 10:03
Dzień dobry wszystkim.... środek nocy, a mój pies woła na spacerek........ Muszę najpierw się oporządzić....... cięzki los kobiety... Facet to gacie założy i z psem myk na spacerek..., a my: makijaz, włosy, ubranko...... biedny pies.....
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
25 lipca 2010, 12:48
witam i ja...... kawka dawno wypita
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
25 lipca 2010, 13:06
no ja dzis dlugo spalam ...moze nie tyle co dlugo ale pozno wstalam ...zmeczona jestem i wszystko mnie boli ....zakwasy mam
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
25 lipca 2010, 15:18
To wynik pracy czy ćwiczeń?
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
25 lipca 2010, 15:25
Idę z Kubą na rower. On będzie jeździł, a ja za nim będę ćwiczyć biegi
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
26 lipca 2010, 00:14
Nocka.. moi panowie miło chrapia, a ja spac nie mogę..... To wynik jednego z leków.......bezsennosć... więc biorę się za spisywanie wyników rowerkowych..... i farmy oporządzę....