Temat: Odchudzić się po 40...50...60... roku życia

  Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
   ...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem  też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...

Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............

Co Wy na to ?
nie, chodzi mi o wystawianie na targu.... jak dwaj wiesniacy wystawiaja w jednej cenie: ja ---EcoFarma---- i jakiś tam Bartek, to on zawsze będzie na pierwszej pozycji, mimo, że ja później wystawiłam i ludzie od niego najpierw kupują......
Pasek wagi
no a  ty dzis wlazlas na nowy poziom i teraz masz az 4 milony do nastepnego
Pasek wagi
no ...rozumiem ...tego to ja nie zauwazylam ...to leci bardzo sybko ....zalezy ile ludzi jest ..bo czasem ja wystawiam i w tym samym czasie inni ..i zanim przejde do listy to jestem juz w srodku niej
Pasek wagi
nie, jestem juz dwa dni na tym poziomie, a może trzy.....
Pasek wagi
dlatego tak się zdziwiłam, że przeszlam, a szparagów kupic nie moge... pamietzasz? a one dostepne są na 22 dopiero...... trudno, questa przyjęłam i majonez magazynuję pomału....
Pasek wagi
a szpinaku juz 15552 juz zrobilas ...to qwest 22
Pasek wagi
tak, zrobilam, kilka dni temu.... teraz czekam na rozpoczęcie 23, juz go przyjęlam, tylko musze wskoczyć na wyższy poziom, bo szparagi sa niedostępne....
Pasek wagi
piękna pogoda sie pod koniec dnia zrobiła..... pojechalismy na cmentarz, do mojej mateczki.... kurcze, to zarac będzie rzecia rocznica śmierci..... 29 czerwca... Posprzątalismy troszkę, bo trawa rośnie jak szalona, znicze zapalone, kwiaty, ktorych nazwy zapomniałam we wazonie..... zdrowaśki zmmówione i do domu, bo po takich gimnastykach to poleżeć muszę....
Pasek wagi
no jeszcze po drodze Tesco zalatwilismy, bo kawy nam zabraklo....... Ty wiesz, że nie mogę kupic takiej do ekspresu...... male sklepiki odwiedzamy, muszę do większego pojechać w poniedziałek.....
Pasek wagi
nie nie wiem ze nie mozesz tej grubo mielonej  lupic
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.