Szczuplejsze do matury ( Studniówkowy szał!) - strona 144

Dołączył: 2011-10-08
Miasto: Szczytno
Liczba postów: 2520

8 października 2011, 22:09

Kochani, jak wiecie bal maturalny to wspaniała i jedna taka w życiu noc. Wszyscy chcemy wyglądać pięknie, mamy wymarzoną sukienkę, chcemy założyć buty na wysokim obcasie, ale ... Nie wszyscy możemy sobie na to pozwolić. Jak wiecie samemu trudno jest się odchudzać. Więc rozpocznijmy odchudzanie razem. Będziemy się wspierać i do stycznia gwarantuje, że wciśniemy się w cudowną sukienkę. Czy ktoś na to idzie ?

Edytowany przez undefeated 4 lutego 2012, 21:00

#1
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

NOwaJaDoCelu

Dołączył: 2012-01-10
Miasto: Bydgoszcz
Liczba postów: 3898

Zobacz posty Użytkownika

23 stycznia 2012, 19:06

nie martw sie , u mnie etz sa przeskoki wagi ;/

#1431
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

rozowabiedronkaa

Dołączył: 2011-07-12
Miasto: Nassau
Liczba postów: 146

Zobacz posty Użytkownika

24 stycznia 2012, 17:51

NowaJaDoCelu - kiedy studniówka? :)

#1432
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

NOwaJaDoCelu

Dołączył: 2012-01-10
Miasto: Bydgoszcz
Liczba postów: 3898

Zobacz posty Użytkownika

24 stycznia 2012, 17:58

w piatek....
nie amma ochoty isc

#1433
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

lola2263

Zobacz posty Użytkownika

25 stycznia 2012, 15:52

dziewczyny przepraszam was ale 2 tyg nie miałam kompa\;\;\;\

ja już po studniówce miałam 21 było super!!!!;*) szkoda tylko że w dzień studniówki dostałam okresu ale i tak było świetnie;p;))

moja waga 87;(( czyli szału nie ma;(( i nauki mam tyle że nie mam czasu na nic;((

#1434
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

OhWow

Dołączył: 2011-08-24
Miasto: Szczecin
Liczba postów: 1884

Zobacz posty Użytkownika

25 stycznia 2012, 16:56

jakas wielka masakra ze mna... zalamana jestem. do studniowki 10 dni, sukienka sie nie dopina. nie mam sily, nie mam motywacji. waga moja ciagle pokazuje okolice 90, nie wiem, jak to mozliwe :/ ale boje sie uwierzyc, ze zle pokazuje... podwiazka wbija sie w moje wielkie uda, czuje sie tragicznie. obzeram sie, czym? owocami. a to cukry proste :/ kuźwa, pomocy...