Temat: Przyszłe Panny Młode szczupłe i piękne na własnym ślubie :)

charlotte121  - chyba jak większość

spróbuję przymierzyć takie ale w zasadzie już wiem że w każdej coś bym zmieniła:

http://www.touslesmariages.com/produit-miss-kelly-101-13-1-7517.htm

http://www.touslesmariages.com/miss-kelly-101-28-photo-1-7556.htm

http://www.e-slub.pl/index.php/pl,,,,,showimages,21,suknie-slubne,308,kelly-star-2011,309,kelly-star-2011,2086

http://robe-de-mariee.morelle-mariage.eu/just-for-you-jy115-45,d1702.php

http://www.miss-solution.com/de/hochzeit-bilder/brautkleider/miss-paris.html?pagedi=5605

http://www.mariageschics.com/images/stories/collection/2011/Herve_Mariage_2011/gallery_hervemariage.html

http://blog.lily-liste.com/2593-les-robes-de-lily-herve-mariage-collection-alexis-mariage/robe-de-mariee-herve-mariage-collection-alexis-mariage-modele-ravenne to taki mój sentymentalny powrót do skromnej sukienki

http://emporiobridal.com/image/q6largek.jpg tylko, że biała

http://emporiobridal.com/image/q25largek.jpg tylko, że biała

xaniax27 ja tak właśnie będę miała : ) moje przyjaciółki właśnie są na etapie wybierania sukienek-każda chce inny fason- to jeszcze nie byłoby złe bo wiadomo, że każda ma inna figurę ale każda z nich chce inny kolor!!!! nadają jak przekupy na rynku,jedna przez drugą z coraz to innymi pomysłami,jedna chce szyć,dwie chcą kupić, jaja jak nie wiem co : )  co do drużbów to miałam wątpliwości ale panowie są chętni i staną na wysokości zadania- gorzej bo ich żony/dziewczyny nie są tym pomysłem zachwycone hahahaha. No i problem nr 1, gdzie powini usiąść? druhny z drużbami? czy ze swoimi połówkami (bo tak chcą)

Byłam przymierzać sukienki w salonie Madleine- wielu modeli nie było, w zasadzie była tylko http://robe-de-mariee.morelle-mariage.eu/just-for-you-jy115-45,d1702.php  a reszta np w innym salonie. Ta leżała na mnie fatalnie,to jest sukienka na szczupłą kobietę poprostu : ) Jest z miękkiego tiulu, jest bardzo delikatna,naprawdę śliczna ale spódnica ma tylko jedną warstwę tiulu co moim zdaniem wyglada słabo. Przymierzałam też jedną której numeru zapomniałam (wkleję jak będę w domu bo mam zapisane), klasyczna princessa, z dekoltem w głębokie serduszko a na gorsecie trochę koronki,kamieni,cekinów i jeszcze jakiś drobinek. Bardzo ładna ale cena mnie powaliła 5600 zł - bez sensu. Dlatego nawet nie biorę jej pod uwagę choc pani była bardzo miła. Jak wyszłam z tego salonu to weszlam po drodze do kilku innych- trafiłam m.in. do salonu Kreacja Żannet na ul. św. Marcin 25 miłe panie,ładne sukienki ale nie powalają, w każdym razie ceny przystępne- dużo poniżej 3000 zł i mogą uszyć każdą sukienkę- to jest akurat mega plus. Kolejny który odwiedziłam to Centrum Mody Ślubnej i Wieczorowej K.Warchalewskiej -miłe panie, ładne sukienki ale mają dziwne te sukienki np kolekcje tylko w jednym kolorze, nie można wprowadzać żadnych zmian do niektórych modeli- bez sensu : )  Czwarty i ostatni to Julia Rosa na ul.Ogrodowej 18 - pani gdy weszłam  rozmawiała prywatnie przez telefon i rozmawiała jeszcze przez dobre 5 minut, podeszła do mnie obojętnie,miała kolczyk w nosie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! więc przymierzyłam tylko dwie bo na więcej w takiej atmosferze nie miałam ochoty- nie polecam, na pewno tam nie wrócę, pomimo tego, że ceny też mniejsze niż 3000 zł. podsumowując poznańskie salony narazie rozczarowują. Mam jeszcze kilka na oku ale póki co wychodzi na to, że pozostają mi Wronki i Wrocław- smutne...