Temat: Wszystkie Nowe, które dopiero zaczynają. Wspierajmy się!!!

Witam. zaczynam od dzis. Jeżeli Ty też wpisz jaka dietę bedziesz stosować. razem damy radę. Będzie raźniej. ja zaczynam dietą 1000 kcal. Naniej kiedys schudłam 20 kg.
no proszę, jaka tu dyskusja o facetach,....
a mi dziecko odstawiło demolkę, jak jedno dziecko może zrobić taki bałagan to jest nieprawdopodobne..

jak na razie Krychy przebija wszystkich........
hihi
Szaya na pewno nie będzie tak źle,....

Kurwa jebana dziwka pierdolona w dupe zajebana..... bedzie mi kurwa wydzwaniac i ludziom pierdolic ze ona sie boi z pokoju wyjsc, ze ona zagrozona jest, ze mi tu sciagnie policje i bóg wie co jeszcze...... no zajebie ją keidys, przyrzekam że jej coś kurwa zrobie...
Szaya
co się stało, mama ?
Szaya co się stało? Do kogo dzwoniła?
nie iwem do kogo ale poprostu jak opowiada ze ona tu "zagrozona" jest to mnie chuj strzela no!
Napisalam do siostry ze albo mi jakos pomoże albo bede matke truła albo coś jej zrobie. To rece mi jeszcze bardziej opadły... własna siostra nie moze do mnie zadzwonic. a dokladnie wie jaka jest matka i co potrafi.... tylko na smsy ze mną rozmawia... no poprostu... naprawde

potrzebuje prawnika od prawa spadkowego... macie kogos?
moze dałoby jakos odwolac sie od wyroku o tym zrzeczeniui sie spadku. niech mi da tą cwiartke z połowy to bede miala chociaz na wynajem na rok dwa. trudno niech przejdzie na mnie jakis ojca dług... mam to w dupie.... ja tu poprostu dłuzej nie dam rady... tzn dam ale kurwa za pare lat wyladuje w miekkim pokoju na lekach...

Nie rozumiem jak matka moze się czuć zagrożona, bijesz ją, zamykasz w pokoju na klucz ;):);)
Ona z nudów tak wymyśla, wzięła by się kobita za robotę, z wnukami pobawiła, wzięła na spacer.
Prawnika nie znam. Ale poszukaj czy u was w mieście nie ma w jakims urzędzie darmowych porad prawnych. U mnie w mieście wiem ze były

sadze, ze na prawnika stracilabys majatek...
a nie lepiej wywalic X do przedszkola i isc do pracy?? moze wtedy byloby Was stac na wynajem ??
Co do siostry to nie umiem ci poradzić. Ona jest szczęśliwa bo uwolniła sie od matki i teoretycznie powinna ci pomóc, gorzej z praktyką. Zaproś ją niech przyjedzie, pogada z nią, pobędzie.
a poza tym jak mozna sie odwolywac od decyzji, ktora zlozylas dobrowolnie?? jakos mi sie to kupy nie trzyma, byc moze sie nie znam
Szaya
jeśli było postępowanie spadkowe, i zostało ono zamknięte,
to marne szanse,..
ciekawe czy tylko Ciebie tak nie lubi? czy siorę też....
może ma urojenia.....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.