- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
8 lutego 2008, 08:41
Witam. zaczynam od dzis. Jeżeli Ty też wpisz jaka dietę bedziesz stosować. razem damy radę. Będzie raźniej. ja zaczynam dietą 1000 kcal. Naniej kiedys schudłam 20 kg.
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
19 lutego 2008, 14:13
A tak wogole mam jedna pacjentke ma córke chora na anoreksje. ma 16 lat. Teraz lecza ja lekami p/depresyjnymi i wogóel ma nadal takie doły ze ta kobieta to kiedys sie nawet u mnie w aptece rozpłakała. Współczuje wszystkim chorym na anoreksje i ich rodzinom a zwłaszcza rodzicom bo oni musza patrzec jak im sie dziecko zabija na oczach powoli, powoli...
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 516
19 lutego 2008, 14:14
Noo ja też na ślubie ważyłam 62 kg, a teraz 79 dobiłam :) No ale jak tu nie gotować pysznych obiadków, jak moj Mąż uwielbia jeść i bardzo częśto wyjeżdza służbowo i jak wraca to mi się taka gospoch włącza :) i ma straaszznnnyyy apetyt, a chudy jak szczapa cholercia....on tam nie przytył nic jak nie schudł (..no wiecie od regularych..hmm..ćwiczeć ;) a ja.....tak to już jest z kobitami ! A tak serio to nawet jak bardzo miałabym przytyć w ciąży to i tak warto:) Tak bym chciała...chyba za bardzo i daltego sie nie udaje :(
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
19 lutego 2008, 14:14
Moja przujaciólka miała koleżanke zmarła jak miała 21 lat. wazyła wtedy 34 kg. Wzrost 170 cm. O zgrozo matka psycholog, ojciec lekarz, a ona była jedynaczką.
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 516
19 lutego 2008, 14:15
znaczy 70 kg dobiłam :) cyferki mi się przestawiły
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
19 lutego 2008, 14:15
Nam tez sie nie udawalo chwilke az wreszcie troche odpuscilismy i bum... Gabrysia
19 lutego 2008, 14:16
daj spokoj! i teraz coraz wiecej tego, szkoda mi tych dziewczynek,
zycie sobie niszcza tylko, pozniej cale zycie sie z tym beda borykac.
ahhh ja sie tez boje tego, co to bedzie jak zajde w ciaze, ale narazie
nie planujemy, moze za 2-3 lata, wiec narazie sie nie martwie:)
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
19 lutego 2008, 14:16
Eureka:
ale wiesz co nie dochudzaj sie teraz tak bardzo bo rozregulujesz hormonki i poprzesuwasz owulacje
- Dołączył: 2007-03-23
- Miasto:
- Liczba postów: 516
19 lutego 2008, 14:19
Gabrysia śliczna - gratuluję córci, a jak godzisz pracę z opieką nad nią? Masz nianię? Czy Mąż? Obawiam się co to kiedyś będzie (wogóle chyba wielu rzeczy się obawiam:) jak będę musiała wrócić do pracy ( od 7 30 do 18 30) plus pogotowie pracy, bo mieszkam nad apteką i ludzie non stop dzwonią, a z moim Mężem to jest tak , że raz jest cały tydzień, a raz wyjeżdza na 3, 4 dni... hmm..
19 lutego 2008, 14:19
najlepiej, to odpusc, wyluzuj i w koncu bedzie dzidzia
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Fantazja
- Liczba postów: 2603
19 lutego 2008, 14:19
julieet:
Ja urodzilam niecale 3 lata po slubie. i uwazam ze ok. A te pieprzone bojcory blokowe juz siały ploty ze pewnie ja bezpłodna, potem że Łukasz a na koncu sie dowiedzialam ze mi kariera w łowie i nie chce miec dzieci