Temat: Zaklad, czyli sposob na schudniecie ... - Reaktywacja

dziewczynki to ja lecę na chrzciny no i będę wieczorem więc pewnie dużo na skrobiecie:)
nie objadać się, trzymajcie kciuki za mnie bym mało zjadła

mmm ale te platki pysznie wygladaja, chyba je sobie zakupie ;D

A ja nie mam motywacji, schudłam juz prawie 12kg i teraz nic nie idzie od 2mcy (może tylko ok 0,5kg) ale nie chce mi się ćwiczyć, jestem zmęczona, śpiąca i nie cieszę się z niczego - chyba przez tą pogodę, zmianę pory roku, dajcie mi kopa, albo zmotywujcie jakoś, proszę ;-(((

Dorotka, wyślij mi te płatki pocztą, chcę spróbować :D
Ja do tej pory jestem najedzona po wczorajszym grillu. Też się cieszę, że dziś nie ma ważenia, bo waga pokazałaby z 70kg... O:. Jakby wczoraj było mało kalorii, dzisiaj córka mojej chrzestnej ma urodziny i jadę na imprezę. Wmuszą we mnie tort i pewnie zjem jakieś ciasto, nieee, ja nie chcę tej pokusy... :(((

Dorotka-ten polewej kicius to Majeczka nasza :) Chyba chce miec kolezanke twoja Mau

Hej Laseczki :) Przyznaję się bez bicia, że wczoraj miałam fajny wieczór kompletnie niedietkowy - czerwone winko, oliwki, camembert, brie i chipsy i absolutnie nie żałuję. Dziś już pochłonęłam kawkę i końcówkę koktajlu bananowego :)
Z uwagi na to, że za czas jakiś przyjdą dodatkowe sierściuchy, powoli robię przemeblowanie w mieszkaniu i zastanawiam się, gdzie by tu jakiś drapak zmajstrować, żeby sierściuchy miały fun
Cześć Kawoszka, jak miło, że się pojawiłaś. Przeglądałam Twój pamiętnik i powiem Ci, że jestem pełna podziwu. Wyglądasz naprawdę superancko :)
W ogóle to dzisiaj znów jest ładny dzień i trzeba go wykorzystać. Ja np. jadę na obiad do rodziców mojego Lubego. Co prawda nie wiem co będzie na ten obiad, ale z uwagi, że jest ciepło to będziemy jeść na zewnątrz. Oni mają dom i ogród i w ogóle w tym "zakątku greckim" jest bardzo sympatycznie.

EDIT:
Dorotka, powiedz swojemu Mężowy, że dwa koty lepiej się chowają. Nie nudzą się tak jak jeden, bawią się, pożytkuję energię na ganianie i tak naprawdę nie trzeba się nimi aż tak bardzo zajmować jak jednym. A i koszt nie jest tak sporo większy. 2 koty polecam :D

Hej Kawoszka :) Jest nas tu dosc sporo z poprzednich akcji ale i dziewczyny z obecnej sa super :)
A co do wagi to nie podajemy tej jaka chcemy widzien na nastepny tydzien tylko na koniec pazdziernika wiec napisz ile bys chciala wtedy miec :)
U nas cieplo 23 stopnie :) !
Jestemstraszna wyslalabym ale obawiam sie, ze zanim dojda to same z koperty wyjda :P
Tili wcale duzo nie zjadlas jak na taka impreze i takie pokusy jakie tam pewnie byly.
U mnie dietkowo ok niedawno zjadlam sniadanie bo wstalam wstyd przyznac przed 11 :/
Zaraz opracuje tabelke i wstawie zebyscie ja przejrzaly i powiedzialy czy wszystkie dane sie zgadzaja :)

Dennee napisz do Kawoszki ona jest ekspertka od robienia drapakow hehe :) Zreszta jak ogladalas jej pamietnik to pewnie widzialas nowy drapak :) Ja tez mysle nad zrobieniem jakiegos do salonu bo mamy zielony i chcielibysmy jakis ladny zielony drapak a nie ma nigdzie w takim kolorze wiec sami zrobimy :) Ale to w przyszlym miesiacu. U nas jest dzisiaj najdluzszy na swiecie pchli targ a M nie chce ze mna isc :/ A przeszlabym sie poogladac, lubie to :) Zobacze moze jeszcze go namowie albo sama pojde :P Mylse tez nad wyjsciem na silownie.

------------------- EDIT -------------------
Dennee no my sie tak zastanawiamy nad jednym. Nasz kot jest naprawde cudny kochany, przytulasny, slodki, zabawny, energiczny i wogole naj naj naj! I obawiamy sie, czy pojawienie sie nowego kota w domu nie 'zepsuje jej', nie wplynie na to ze nasz kot ze slodkiego przytulaska nie zamieni sie w jakisgos dzikusa walczacego u swoj teren :P Bo jak patrze na to jakiego kota ma tesciowa i jak pomysle, ze mialabym takiego kota miec w domu z nasza Mau to nie wiem czy nie wplyneloby to na nia zle :(

o jejku tu same kociary  !
ja za kotami jakos nie przepadam ...
za to mam 2 yorki :)

a jesli chodzi o diete ;/
to diety nie ma ;/
mam male propblemy emocjonalne wiec zajadam sie nutella i lodami
ale mysle ze od jutro zaczne 1 faze sb
o dziwo dzis jeszcze nic slodkiego nie jadlam za to wczoraj to byla masakra ;/