Temat: 10 kg mniej do swiat::) kto ze mna??

Czesc wszystkim:) postanowilam zalozyc ten watek i znalezc osoby ktore tak jak zmagaja sie w zrzuceniue paru kilogramow ale bezskutecznie, ja probowalam wiele razy ale nie wychodzi mi a wrecz tyje zamiast chudnac i musze cos z tym zrobic, stracilam calkowaita kontrole nad swoim cialem i jesli w koncu sie nie ogarne to doprowadze sie do gorszego stanu:/w pare miesiecy przytylam prawie 10 kg i wrocilam do wagi z ktora zaczynalam tamtoroczne , udane odchudzanie, daje sobie teraz czas do swiat zeby powrocic do dawnej wagi i znow cieszyc sie zyciem bo teraz  to caly czas mysle tylko o tym jak sie zaniedbalam, ze wczesniej bylam taka silna a teraz latwo poddaje sie pokusom. W tamtym roku mialam obsesje na punkcie cwiczen a teraz mi sie bardzo niechce ruszyc tylka wiec musze to zmienic. Mama nadzieje ze dolacza do mnie jakies fajne osobki ktore tak jak potrzebuja wsparcia bo jakby nie bylo to tez jest bardzo wazne:)Licze na osoby ktore beda sie w miare czesto udzielac i ktore beda sie interesowac wszystkim o czym tu bedziemy pisac a nie tylko swoja osoba, sukcesy lub porazki drugiej osoby tez nas dotycza i chce zebysmy byly tu jak jedna wielka odchudzajaca sie rodzina:D  ja sama postaram sie byc na forum jak najczesciej ale nieraz z braku czasu moge tu nie zagladac ale tak czy tak bede tu z wami wiec do dziela laseczki, na swieta trzeba sie pokazac rodzince odmieniona osoba:)
jejku przykro mi ze teraz u Ciebie slim cos sie wali, ale nie martw sie bedzie dobrze, to tylko jakas klotnia ktora napewno zakonczy sie pogodzeniem i daleh bedzie tak jak bylo:*nic sie nie smutaj:*a szkoda ze przez te sytuacje zjadlas te rzeczy:/z jednej strony rozumiem jak to jest, ja tez w chwilach slabosci albo jakichs niepowodzeniach rzucam sie na jedzenie ale pamietaj ze nic Ci to nie da poza zbednymi kilogramami ktore staramy sie tu zrzucic wiec za kare masz dzis pocwiczyc i prosze nam tu pozniej ladnie napisac co wykonalas:P

A ja dziewczyny nie dalam sie @ i cwiczylam i moge z radoscia napisac ze mam za soba , tak jak wczoraj
15 min cardio z mel  b
10 min abs z mel b
troche cwiczen z trenerka stolarska(ma fajne filmiki z cwiczonkami na youtube)
300 polbrzuszkow i skakanie na "niby" skakance, w miejscu robilam szybki lajkonik  przez 3,5 minuty:):)czy jak to nazwac ale chodzi o takie cos jak jest  w 5.38 minucie w filmiku mel b
http://www.youtube.com/watch?v=GHNmlszz7kg&feature=results_video&playnext=1&list=PL33B04C885BA8D2F5

Jestem mega zadowolona ze pocwiczylam, czuje sie teraz wspaniale:):)


hej laki, ja wczoraj 2100 twister i nic więcej nic mi się nie chciało, dzis byłam z małym u lekarza bo ma z nerka jedną coś nie tak , i musze znowu na innego szpitala jechac na konsultacje ... szkoda gadac. u mnie ostatnio tak sobie , z dietą róznie,. ale dziewczyny nie jesteście same ja mojego męża tez się ostatno czepiam i nie wiem ale to raczej moja wina;/

muszę się wam pochwalić, dziskupiłam rowerek stacjonary za 210 zł , bardziej mój mąż nalegał żeby go kupić  no i będę sobie pedałować. laski musimy się wziąść za siebie , nie mysleć o tym wstrętnym żarciu;/

slim przykro mi , ale mi faktycznie chyba ta aura tak na nas działa i do tego dochodzi nasza dieta, brak akceptacji siebie i wyywamy się na najblizszym nam osobom ;/ napewno sie pogodzicie :)

spadam , zaraz kąpię małego dzis poćwicze i pojeżdżę :) slim musimy zrobic sobie zawody która z nas lepiej ujeździ ROMANA :D

Pasek wagi
czesc pultinek:*mam nadzieje ze Twoje przypuszczenia co do nerki syneczka nie sa sluszne i napewno nic mu nie jest, pewnie zdrowy jak ryba:)A co do rowerka to ale Ci zazdroszcze, ojj gdybym ja miala takiego Romana :D normalnie bym go zajezdzila:D:D moj stoi popsuty ale jak dzialam dobrze to pedalowalam ile sie dalo i efekty byly wiec co do rowerka to nie mam do tego najmniejszych watpliwosci ze pomaga zrzucic sadelko:)
dziewczyny zre caly dzien bez umiaru, zimno mi i od 4 godzin slucham w kolko plyty adele,  nie robie nic. Juz raczej dzisiaj sie nie pozbieram, czytalam troche o diecie niełączenia i wydaje sie calkiem fajna, trzymajcie sie !
Pasek wagi
Trzymaj sie slim:*i Ty pultinek tez:* a tak wogole wiecie co laski piszmy sobie po imieniu co?juz tu chwile piszemy ze soba i moze zamienmy nicki na imiona:)Takze mowcie mi Aska:P albo jak tam chcecie:P dobrej nocki, papa

hej piekne z tej strony Mariola :)

co do mojego synka to jenda nerka na 100 % jest " chora", a druga jest zdrowa i teraz "walczymy o ta chorą. ale wiecie jhak jest z lekarzami i szpitalami człowiek swoje musi odczekać , no ale mniejsza o to. 

Slim a co jest powodem Twojego złego samopoczucia?? musimy jakoś Cię rozweselić :)mam nadzieję , że dziś już jest lepiej, musimy sie jakos zmotywować, slijm wazymy prawie tyle samo i wiem jak okropnie sie czujesz ze swoim ciałem, ja tłuszcz widze wszędzie nawet na szyi:), ale musimy byc silne inaczej nie damy rady,  może rób sobie co drugi dzień bez słodyczy?? zawsze to coś , lepsze sa małe kroczki.

wczoraj pojeździłam 23 min i nic więcej, dziś mnie głowa boli ale na rower wsiądę i coś jeszcze muszę, dziewczyny dziś mijają 6 lat od kiedy jesteśmy razem z moim mężem ( odkąd zaczeliśmy chodzić ze sobą) mam zaplanowana pyszną kolacyjkę na wieczór ... może  nawet świeczki zaplaę żeby był romantyczny nastrój a co tam :)

Pasek wagi

zaczyna m sie zastanawić nad powrotem do mojej poprzedniej pracy , strasznie nie chciałam tego robić , bo kierownictwo to idioci , ale lepszej pracy nie mogę znaleźć, teraz tam pracuje moja kumpela którą dziś spotkałam i razem by było nam raźniej :) mam tam umowę na czas nieokreślony i tak sobie myślę żeo mogę tam pracować i szukać czegoś lepszego ,albo za jakiś czas znowu starać się o dzidziusia :)

mazy mi sie 10 kg mniej :) wyobrażacie sobie jakbyśmy ładnie wyglądały ?? rozmarzyć się można, bym sobie dżinsy kupiła, bym sie naie martwiła o moje boczki, bym była super atrakcyjna laska, bym sie meganieziemsko ze soba czuła itp i najwazniejsze że więcej ciuchów mozna ubrać bo teraz jak dla mnie to mało jaki posuje i nie pogrubia mnie, bluzki do dżinsów musza buć troszke obszerniejsze żeby za dużo sie nie opinało ;/ ale na wiosne będzie git zobaczycie damy radę :)

Pasek wagi
dziewczyny a ja sobie Monika jestem ;)
siedze i ryczę, jak bóbr normalnie i az mi szkoda ze nie mam z kim pogadac tylko na forum się wyżalam :( pogodziłam sie z moim, ale dzisiaj wolal odebrac telefon niz ze mną...wiecie..poprostu poczulam sie tak strasznie paskudna, wiem ze to są blahostki, ale bylismy skłoceni ..i wszystko co robil ..patrzylam czy mu zalezy a jesli kogos bardziej interesuje sprawdzenie kto dzwoni...
 nie dosc ze gruba to jeszcze nie akceptowana, i on mowi ze mu sie podobam, ale przeciez gdyby nie mogl mi sie oprzec to mialby w d** kumpli chociaz na te chwile...co o tym myslicie?

jestem za akcją co drugi dzien bez slodyczy, dzisiaj chcialam nic nie jesc...zjadlam rano salatke pozniej grahamke a pozniej 3 drozdzowki i 4 ciasteczka hit
mam jutro kolosa i zastanawiam sie czy wogole jest sens wstawac z lozka.


Pasek wagi
hej na razie sie trzymam : na sniadanie maly jogurt naturalny z fitness platkami, pozniej kabanosy wyborne 55g->202 kcal i szklanka zupki ogorkowej:) i do pracy teraz lece, wezme do niej kaszke truskawkowa ;p
Pasek wagi
pultinek tez czesto mysle o tym jakby to bylo gdybym chociaz na te dwa miesiace potrafila tyle nie jesc, bylabym taka szczupla! moglabym ubrac wreszcie dwuczesciowy kostium bez zadnych skrupolow....musimy walczyc:) !
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.