Temat: Centymetry w dół

Dzisiaj pierwszy raz od głupiego czasu zaczęłam biegać - 3O min (około 5 minut) marszu. A jak jest u was z bieganiem? Kiedy zaczęłyście widzieć efekty? Mój plan jest taki: poniedziałek, środa, piątek, niedziela - biegam, wtorek, czwartek, sobota - ćwiczę w domu. Powiem szczerzę że podchodzę do biegania już 3 raz, za każdym razem brakowało motywacji dlatego szukam grupy wsparcie! :)
ja tam nienawidzę biegać, wolę pływać. :D u mnie bieganie tylko powiększyło moje łydki i uda, więc jeśli masz masywne nogi , to odradzam bieganie
Pasek wagi
>Ja biegam codziennie więc możesz na mnie liczyć:)



Jakie były Twoje początki? Dziękuję za wsparcie
Z własnego doświadczenia, że bieganie jest super!! Efekty są szybkie ;] ja straciłam po 3 tyg biegania 4kg. Biegałam codziennie 50 min. lekkim truchtem. Ważne jest by biegać wolno ale długo bo wtedy palisz tłuszczyk a po biegu trzeba się rozciągać, dzięki temu mięśnie się nie rozrosną. Jak się biega szybko to wyrabia się siłę mięśniowa czyli rosną mięśnie. Ja biegałam z koleżanką 5 dni w tyg.  i w ogóle nie czułam zmęczenia bo plotkowałyśmy zawzięcie hehe. Nie rozrosły mi się łydki ani uda. Wrócę do biegania w październiku jak wrócę na studia ;]
Też nie lubię biegać, ale powiem Ci, że jak biegałam przez tydzień to już widziałam różnicę. Nie szaleję, tylko biegnę wolno, w swoim tempie.
Ja biegałam cały rok, 4-5 razy w tygodniu po 30-50minut. Po trzech miesiącach takiego biegania (a na początku biegałam nawet 70 minut) schudłam 1kg... A później już nic... Cellulit też się nie zmniejszył, a tak na to liczyłam... Także u mnie bieganie wpływa niestety chyba tylko na samopoczucie. No i mam superkondycję. 
Mimo że jestem trochę rozczarowana, biegam dalej, może w końcu zacznę chudnąć...
Pasek wagi
jak ja biegałam to czułam zastój......ale jak pewnego dnia coś się zmieniło i waga leciała w dół jak szalona. To było mega dziwne jakby coś się odetkało heh
Dla mnie bieganie jest masakra. Dzisiaj idę znowu coś wymęczyć, ale powiem wam że mecze się bardzo szybko. Kondycję mam straszną :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.