Temat: 111 dni na zrzucenie kilogramów

Dziewczyny do Sylwestra licząc od jutra pozostało 111 dni na zrzucenie kilogramów abyśmy mogły czuć się jeszcze piękniej i być dumne ze swojego sukcesu. Moim celem jest zrzucić do tego czasu minimum 5kg. Kto się przyłącza??? Zapraszam, jednak oczekuję codziennego zdawania relacji, może być na drugi dzień z dnia poprzedniego.

Wymagania:
1. Podajecie dietę jaką stosujecie - moja to MŻ :)
2. Wpisujemy co ćwiczymy lub to co planujemy ćwiczyć - joga, pilates, jogging
3. Wpisujemy grzechy dnia poprzedniego i wyciągamy wnioski co do poprawy :)


Poniżej moje zasady odchudzania - może ktoś z korzysta :)
1. jeść minimum 5 posiłków dziennie
2. Nie przejadać się podczas posiłków
3. Nie jeść słodyczy (ew. raz w tyg jako nagrodę chyba, że jest to batonik z ziarnami samymi to można jeść nawet codziennie - ja jadłam jako drugie śniadanie)
4. Pierwszy posiłek jeść do godziny po obudzeniu się (nie po wstaniu z łóżka ;P)
5. Ostatni posiłek jeść najpóźniej 3 godziny przed snem - jeśli jednak godzina położenia się do łóżka do 2 w nocy to posiłek ostatni powinien być zjedzony około godz. 21.00
6. Jeść regularnie (np. co trzy godziny) - nie jest to jednak konieczność, jeśli posiłki będą raz co 3, a raz co 2h to też nic się nie stanie o ile nie będą one tłuste i kaloryczne.
7. Nie jeść makaronów - wyjątek stanowi makaron w zupach i spagetti ;) Jeśli jednak jemy spagetti to nie częściej niż raz na 10 dni - ja traktuję to danie jako nagrodę za utrzymanie diety.
8. Ograniczyć smarowanie chleba do minimum, jeśli to możliwe to odstawić całkowicie.
9. Smażyć na minimalnej ilości oleju.
10. Jeśli jemy chleb to tylko rano i ew. na drugie śniadanie - nigdy wieczorem chyba, że jest to jeszcze wczesna godzina, np. 17.00
11. Pić codziennie dużo wody - niekoniecznie 2l czy 1,5l. Tyle ile czujemy potrzeby, byle by nie było to pół szklanki.
12. Przestać słodzić herbatę i kawę.
13. Nie jest wskazane używanie mleka do kawy, jeśli jednak uda nam się odstawić cukier to możemy pozwolić sobie na kawę z odrobiną mleka.
14. Pić herbaty ziołowe przede wszystkim; wskazane także zielona, biała i czerwona. Ta ostatnia nie jest obowiązkowa.
15. Nie pić napojów gazowanych ani zagęszczanych soków.
16. Jeśli pijemy wodę to lepiej by była to woda niegazowana, ew. lekko gazowana.
17. Codziennie jemy 1-2 owoce i do każdego posiłku obowiązkowo warzywa. 
18. Ziemniaki zastępujemy ryżem i kaszą.
19. Wszelkiego rodzaju sosy, zupki chińskie, chipsy, orzeszki itp. idą w odstawkę.
20. Do całej diety dodajemy ćwiczenia - codziennie po 30 minut o stałej porze lub jeśli nie mamy czasu to co drugi dzień po 45 minut. Dobrze jest codziennie spacerować zamiast jeździć (chociażby na zakupy).

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

P.S.: Jestem założycielką już zapomnianego forum pt "100 dni na zrzucenie tłuszczu" który cieszył się powodzeniem ponad 40000 komentarzy... Wierzę, że i tym razem będziemy się wspierać :) Dawniej "moonita", dziś "Twenty" 

WPISUJCIE SIĘ - OD JUTRA ZACZYNAMY :)
Ja też wpadam dzisiaj, żeby podsumować dzień:
dieta 2
ćwiczenia 2
pielęgnacja 2
inne 1

Czyli w sumie 7 pktów :) Dzień zaliczam do tych bardzie udanych :)
Twenty- w tym problem że tu nie chodzi o wynagrodzenie za KONSULTACJĘ za samą konsultację płacą mi naprawdę dużo, tylko zachowują się jakby praca papierkowa wokół tego czyli DOKUMENTACJA robiła się sama i mam ją robić w wolnym czasie bezpłatnie, i zebrania zespołu też są niepłatne, dla mnie np idealnie byłoby,.że skoro w środy mam dużo klientek a w czwartki jedną. to jakbym w czwartki miała jakieś 5-6 h pracy za które mi płacą tzn. 1 -1.5 na klientkę, 4 na zrobienie dokumentacji( PŁATNE), w ogółe ta praca to jest łamanie prawa( mam umowę o dzieło  a prowadzę konsultacje i wsparcie psychologiczne), w świetle prawa nie mogę mieć umowy o dziełó bo dzieło jako takie nie istnieje, Teroretycznie powinnam mieć umowę o pracę na czas określony(1.08.11-31.12.11) no ale teraz tacy są pracodawcy, że łamią prawo
dieta- 0
pielęgnacja- 0
nauka -0
ćwiczenia- 2
witajcie dziewczyny, dziś ostatni dzień tego dziwnego tygodnia, jakaś rozespana jestem i nie zdążyłam rano poćwiczyć, teraz kawka i do wanny:) jak u Was wygląda ten poranek bo u mnie ziiimno i słonecznie, piękne niebo nad nami
hellolll dziendoberek u mnie tez zimno ,sloneczko zaczyna sie pojawiac ,ju czuc jesien
DO ZRZUCENIA KILOGRAMÓW POZOSTAŁO 99 DNI!!!!

Dzień dobry!  U mnie ładna pogoda, przynajmniej na razie :) Właśnie zjadłam śniadanie i nadal jestem głodna :/ ale muszę z tym walczyć bo w poniedziałek ważenie, a mi waga nie spada... A nawet jest wyższa. No, zobaczymy. Uciekam do pracy i wpadnę do Was jak wrócę. Buźka.
Hej:) U mnie dziś prawdziwa szkocka pogoda. Pochmurno i deszczowo. Ja dziś idę z córcią do lekarza.
Cześć Dziewczyny!

U mnie też dzisiaj wyszło słoneczko, mam nadzieję, że wytrzyma do popołudnia to wybiorę się na spacerek :)

Twenty a Ty skąd wiesz, że waga wzrasta? Czyżbyś wchodziła na nią codziennie :P ja wytrzymałam już dwa dni! I jest mi z tym bardzo dobrze!
Hej dziewczyny, u mnie pochmurno i wieje strasznie... :( nie wiem co z moją wagą, bo nie ważyłam się od poniedziałku, ale jakoś mnie nie ciągnie na wagę... Była któraś z Was może na diecie Kopenhaskiej (albo norweskiej - są baardzo podobne. albo innej tego typu) ?
ataga92, nie byłam na żadnej z tech diet. 
W szkole średniej byłam jedynie przez 2 dni na takiej podczas której powinno jeść duzo jajek. Potem przez miesiąc nie mogłam patrzeć na nie! 
W szkole średniej zrobiłam sobie również zupę, którą je się podczas diety kapuścianej - wyszła mi znakomita, jadłam ją przez 2 dni. Trzeciego dnia mama chciała mi zrobić niespodziankę i zanim wróciłam do domu ugotowała mi ją... od tej port nie wezmę już chyba nigdy tej zupy do ust.
Uważam ze najlepsze dieta to MZ ;). 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.