- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
10 września 2011, 19:32
Witam :)
Mam nadzieję, że pomożecie :) I że również dołączycie do odchudzania ;]
Ważę obecnie około 67 kg (przy ostatnim ważeniu 66,8) przy wzroście 159cm, załamka... :/ I tak już schudłam 3 kg, to jest coś. Zamierzam dojść do wagi 54 kg, mam nadzieję, że znajdę tutaj wsparcie :)
Może podam zasady:
- stosujemy jakiekolwiek diety, ja ograniczam się do 1000 kcal dziennie ;)
- ważymy się raz w tygodniu, by się nie zniechęcać - proponuję na czczo w soboty i niedziele :)
- o sukcesach oczywiście informujemy tutaj
- czas? Proponuję na razie do świąt Bożego Narodzenia :D
Jest ktoś ze mną? :D
Zaczynamy od dziś (jeśli ktoś jeszcze chce, to może dołączyć w każdym czasie).
Edytowany przez jestemstraszna 10 września 2011, 19:42
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
18 września 2011, 17:08
No to mykam. Koło 18 pewnie będę. Może z 400-500 kalorii wypalę ;X
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
18 września 2011, 18:26
Wytrzymałam około 30 minut szybkiej jazdy, z 350 kcal spalone :D Hah, mogłam nawet dwa batoniki zjeść:D
Cóż, moim kolejnym nieplanowanym dzisiaj grzechem było zjedzenie kawałka ciasta, które upiekła mama. Zwykle ja piekę, ale ona też. Cóż, mam słabość do ciast ;X
Koło 19 pewnie pójdę rodzicom pomagać, więc kolejne 200-300 kcal spalone :)
Potem dwie godziny nauki :/
No i godzina stepowania ;)
Prysznic i spać ^^ Jak nie zobaczę za tydzień żadnych efektów mojej 'diety', to się zdenerwuję -.- Czy przez to, że zaczęłam ćwiczyć w tym tygodniu, przestałam chudnąć? Rozrastają mi się mięśnie czy co? :/ Waga stoi, z centymetrami nie wiem, jak idzie.
Właśnie popijam sobie czerwoną herbatę. Pycha~. Owocowe też smaczne :D
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
18 września 2011, 20:46
Za 15 minut na steperek i spalę wszystko, co dziś zjadłam :)
Jak u Was?
18 września 2011, 22:29
jestemstraszna mięśnie tak szybko się nie rozrastają, pierw spala się tłuszcz, dopiero poźniej one rosną, więc luzuj :P ja właśnie wróciłam z pracy, jestem zmęczona...miałam straszny dzisiaj dzień, zaraz idę poćwiczyć trochę, trochę się pouczyć i w końcu spać, może jutrzejszy dzień będzie lepszy...oby...bo dzisiaj straciłam na wszystko chęć :(
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Chorzów
- Liczba postów: 5889
19 września 2011, 11:46
Cześć laski. Mimo okresu - drugi dzień dzisiaj - zważyłam się. Waga pokazała 68,5 :( Nie jest to najlepszy wynik, jednak nastał nowy tydzień, więc mam nadzieję, że przyniesie coś lepszego od poprzedniego ;)
19 września 2011, 12:02
No ja też mam nadzieję, że ten tydzień będzie lepszy, chociaż znów mam mało czasu i nie wiem, czy go znajdę na więcej ćwiczeń...
19 września 2011, 12:43
hej! dzis poniedzialek wiec podaje wage 74 1 kg spadl
moze i malo ale zawsze cos. teraz nie mam apetytu bo choruje na grype ale tez nie mam jak biegac bo ciagle leze w lozku. do tego nie mam jak z neta korzystac
ta strona wlaczala mi sie 15min. mam nadzieje ze po środzie włączą mi juz normalny transfer to sie odezwe. buziaki