- Dołączył: 2007-11-24
- Miasto:
- Liczba postów: 9275
18 października 2011, 16:18
Czekolada raczej nie podziała na dłuższą metę, w zależności ile jej zjesz, może ewentualnie zadziałać na zasadzie "w tej chwili wszystko mi jedno" ale potem przyjdzie jeszcze gorszy dół.
Chyba, że zatrzymasz się na 1, 2 kosteczkach to faktycznie może Ci trochę poprawić nastrój. Jeszcze jakby to gorzka była to w ogóle możesz zapomnieć o wyrzutach sumienia ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
18 października 2011, 16:43
Podsumowanie:
Schudłyśmy w ostatnim tygodniu 0,8 kg!!!!!!!!!
Pozwolę sobie wyróżnić kilka osób:
Sutraa schudła cały kilogram!!!!!!!
na drugim miejscu Monijka30 schudła 0,8 kg
na trzecim miejscu aja79 schudła 0,6 kg
Wyróżnienie dla Desperatka75, sylwekw7, swiezak1992 które schudły po 0,5 kg
Na czarnej liście, co daje jej tytuł KRÓLOWEJ UWSTECZNIENIA jest Ebek79, która przytyła w tym tygodniu 1,7 kg.
Ebek ma się wstydzić i się poprawić!!!!!!!
Wszystkim chudnącym bardzo serdecznie gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!
Edytowany przez Ebek79 18 października 2011, 16:44
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
18 października 2011, 16:53
Wykres:
Tu widać wszystko:) Trzeba te niebieskie słupki przenieś na lewą stronę!!!
Najwięcej schudła do tej pory: Monijka30 straciła 4,2 kg
Drugie miejsce dennee straciła 3,3 kg
Trzecie miejsce aja79 straciła 2,6 kg
Tuż za nimi jest swiezak1992 z 2,4 kg na minusie i bleegrubas oraz sylwekw2 po 2 kg na minusie
Trochę zdrowej rywalizacji nie zaszkodzi!!!!!!!:):):) A już na pewno trzeba brać z wyróżnionych przykład!!!!!! Oczywiście nie dotyczy, to wyróżnionej królowej uwstecznienia!!!!!!!!!!
P.S. Ze wspólnego chudnięcia odpadła mommo z powodu ciszy i braku ankiet.
Edytowany przez Ebek79 18 października 2011, 16:55
- Dołączył: 2008-02-29
- Miasto: Paryz
- Liczba postów: 204
18 października 2011, 16:55
...Ebek, to Ty chyba liczysz roznice miedzy tym co przywalilysmy i schudlysmy, bo to 0.8kg na tydzien to jakos malo...??? Dzieki za wyroznienie ![]()
...a ja nie wiem, co sie z Wami dzieje moje drogie - ja mam motywacje jakiej nie mialam od dluuugiego czasu!!! Dietka wzorowa, A6W strzelam az sie dymi
i cialko mam takie ladne
wlasnie zalozylam leginsy - ale mam chude mogi - jak nigdy!!! Ciekawe co bedzie, jak dojde do 60kg - chyba znikne hehe
Ale dzis niestety nie ide na silke, bo Maz jest zmeczony, a sama nie chce isc - w koncu nie widzielismy sie 10 dni jak bylam w Tuluzie... Laski, bierzcie sie w garsc, bo jesien nie sprzyja i jak w glowach sobie nie poprzestawiacie, ze nie jemy jak jest szaro, buro i smutnio - to cienko z odchudzaniem bedzie!!!! Do roboty!!!
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
18 października 2011, 17:05
Monijka30 gorzka?? pffff - absolutnie żadna gorzka. Najlepiej pełnomleczna i to z jakimś nadzieniem. Albo po prostu nutella. Chyba sobie zakupię nutellę na gorsze dni i będę podjadać jak mi będzie brakować słodkości. Zawsze to jakieś rozwiązanie.
- Dołączył: 2009-08-28
- Miasto: Mega Sadełkowo
- Liczba postów: 16298
18 października 2011, 18:09
Nutella na mnie działa jak nic. To cholerstwo jest takie słodkie, że jak zjem łyżkę, to mnie mdli i się już odechciewa słodkiego hahaha
A nie pochwaliłam Wam się! Zrobiłam wczoraj AŻ 30 brzuszków!!! hahaha Wiem, że to może wydać się zabawne, ale po tylu latach nie kiwnięcia nawet pół mięśniem brzusznym oraz ciąży, to dla mnie nie lada wyczyn. Jeśli dziś przestanie mnie tak cholernie bolć żołądek, to też zrobię - może nawet ze 40 się uda :)
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kotlina
- Liczba postów: 2897
18 października 2011, 19:48
O cho;lerka! ja tu wuróżnienie dostę, a po weekendzie klapa....Biorę się, obiecuję!
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
19 października 2011, 08:18
Tak
Sylwekw7 wypada więcej zrzuconych kilogramów, ale odejmuję, to co przytyłyśmy. Tzn nie ja tylko komputer
![]()
Nie lubię nutelli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Serio! Ze słodkim, to mam w ogóle tak, że mogę nie jeść dłuuugo, a jak zjem kawałek czekolady to chce mi się jeszcze batona, wafelka i wszystko inne. Na szczęście takie rzeczy się zdarzają od @ do @ i to nie co miesiąc. W ostatnią sobotę zjadłam kawał słodkiego tortu bezowo kawowego, pół czekolady nadziewanej, niedobrej i taniej, grześka w czekoladzie, tu już mnie mdliło, ale nie przeszkodziło w zjedzeniu marsa, 3 trufli, 2 białych michałków i gumy rozpuszczalnej. Dodam jeszcze, że wszystko trwało pół godziny. A jak się po tym czułam...MASAKRA!!!!!!!!!
Straszne wiatrzysko dziś u mnie. Wstałam z katarem i bólem głowy:(
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
19 października 2011, 09:40
Przesadziłam dziś z siedzeniem przy komputerze o całe 40 minut! Trzeba się jakoś ogarnąć, 8 minutówki zrobić i hula hop, a potem obiad. Jakaś zupa mi się marzy. Zaraz zobaczę co siedzi w lodówce:) Miłego dnia dla Wszystkich!!!!!!!