- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
6 października 2011, 12:34
Za co? :)
6 października 2011, 13:02
Oj bo tak pozytywnie jesteś nastawiona ;)
- Dołączył: 2008-05-06
- Miasto: Papryczkowo
- Liczba postów: 9529
6 października 2011, 13:28
Ja też mam doła ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/disappointed.gif)
Dlatego dzięki wszystkim dobrym duszkom co serwują pyszną kawkę i tym co optymizmem aż promienieją, fajnie, że jesteście
...
Akwarelka, działaj z tym orbim, a pół godziny dziennie regularnie na bank zrobi z ciebie laskę nie z tej ziemi... choć myślę, że już nią jesteś ale działaj dla zdrowia i lepszego samopoczucia, hej
u mnie jeszcze pogoda się nie zepsuła ale słonka coraz mniej, z godziny na godzinę jakieś chmury napływają... marzy mi się dziś rower tym bardziej, że od poniedziałku nie było na to czasu, zobaczymy
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
6 października 2011, 13:56
Dziewczyny, co Wy w takiego doła wpadacie? Przecież ładna jest pogoda i w ogóle fajna jesień jeszcze. Optymistycznie być musi, bo inaczej można zwariować. Dziewuchy, uśmiechać się!!
- Dołączył: 2009-08-28
- Miasto: Mega Sadełkowo
- Liczba postów: 16298
6 października 2011, 14:51
Ja to się będę uśmiechać o 20.00 a nawet przed hihihi Nie mogę się doczekać moich 3 wolnych dni :) Pewnie i tak za szybko zlecą,ale co tam! 3 dni bez pracy JUPIIIIII !!!!! :)
Też nie miałam do czynienia z orbim, ale podobno świetna sprawa. Jednak gdybym miała wybierać między stacjonarnym a zwykłym - wybrałabym ten drugi. Może w końcu ktoś mi fundnie? hihihi gwiazdka się zbliża... hahaha
O własnie, a propos gwiazdki... wiecie, że ja już wstępnie myślałam o tegorocznych prezentach? I znów jestem caaaała głupia! Obiecałam sobie, że będę zapisywać w ciągu roku swoje pomysły i co? Święta zbliżają się wielkimi krokami, a ja mam pustkę w głowie!
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
6 października 2011, 15:05
A ja wymyśliłam już prezent dla mojej matuli :)
Macie jakiś pomysł na jedzonko, żeby było szybko i dużo i pyszne?
- Dołączył: 2009-08-28
- Miasto: Mega Sadełkowo
- Liczba postów: 16298
6 października 2011, 15:09
grilowany filet kurczaka (w całości albo w kostkę) z dużą ilością pysznych przypraw, do tego sałatka z lodowej z ogórkiem, pomidorem, papryką czy czym tam chcesz :) ?
ryż curry z warzywami na patelnie?
ryba?
A jaki masz pomysł na prezent dla mamy?
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
6 października 2011, 15:39
Żeby było ładnie w domu, zresztą ona lubi takie duperelki :) - mydelniczka, pojemnik na szczoteczki do zębów, na mydło w płynie i na szcztkę kiblową ;)
Kupiłam do jedzenia danie mrożone - penne ze szpinakiem i suszonymi pomidorami. do tego odrobina sosu serowe :) A dzisiaj zdążę na spinning i już sie nie mogę doczekać :)
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
6 października 2011, 16:29
Już o gwiazdce myślicie??? No w sumie... Ja muszę w najbliższym czasie kupić prezent dla 5 letniego chłopczyka. MASAKRA!!!!!!! Nie znam się na pięcioletnich chłopczykach, a na tym jednym szczególnie. Nie wiem co lubi, co ma i co chciałby mieć. Dziś się śmiałam, że kupię mu Barbie, bo na pewno nie ma:D:D:D No co miałby kierowcę do samochodów i to jaką laskę:D:D:D:D A tak serio przyjmuję pomysły:)
Czekam na rodzicielkę, to ją może na rower namówię. Pogoda jeszcze fajna. Dziecko wygoniłam na podwórko. Matko jedyna ile ma lekcji do odrobienia, odpuściłam jej dziś czytanie, bo szkoda pogody.
Z tymi obiadami, to kurde... Zawsze mam tyle pomysłów, pełno ich w pamiętniczkach, gazetach i w necie... Ale... Zawsze zapominam kupić odpowiednie składniki, albo braknie mi czasu i w efekcie gotuję dla siebie byle co i nie zawsze smaczne:( Dziś przeszłam samą siebie. Dla J. zrobiłam pyszny obiad, a dla siebie brakło mi czasu i przede wszystkim składników!!! Miałam tylko cebulę i paprykę. Jutro robię porządne spożywcze zakupy!!!!!!
- Dołączył: 2007-07-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 24494
6 października 2011, 20:17
dziewczyny nie mam na nic czasu odkąd wrócilam do pracy, zawsze na bieżąco was doczytywałam, a teraz duże zaległości, w weeknd bylismy u znajomej na 40-stce, , wróciliśmy w niedziele w południe i byłam tak padnięta, że prawie cale popołudnie przespałam, a tydzień długi, rano do pracy, powót póxnym popołudniem, a do tego jeszcze zbiorki iinne wypady harcerskie, wiec prawie mnie nie ma w domu, ale z drugiej strony sama już narzekałam na nudę, przez to zwonienie, szkoda tylko, zę kolano teraz znów wiecej dokucza, bo cięzko go nie nadwyrężać , ajk trezba chodzić, bo nie zawsze udaje mi sie gdzies dojechać samochodem w zakorkowanym mieście....