Temat: 20 latki(+) z 20 kg do zrzucenia.Łączmy się ;)

i jeszcze te drugie z serii z piłkami, serowe, też są pyszne
dzis mija miesiac jak sie wziełam za siebie, widze minimalna róznice w wygladzie, ale na wadze srednio, nie doczekam sie chyba.
A deszczowe dni rzeczywiscie nie sprzyjaja:/ ani ruchowi na swiezym powietrzu, ani w ogole jakiejkolwiek aktywnosci. ja bym sie najchetniej walneła pod kocyk z laptopem i ju;)
Sedna, z dwojga złego, dobrze ze zjadłas taki zestaw a nie chipsów czy innej bomby kalorycznej. nie dajmy sie zwariowac ;)

zeby nie było- zaczynałam 8 sierpnia z wagą 77 a nie 80. gdybym schudła 6kg w miesiac to by było super, no ale coz...
Najblizsze wesele pod koniec stycznia, wiec mam czas! ;)

alexissss do stycznia będziesz laska :) Ja sobie dzisiaj pofolgowałam. Nie wiem co we mnie wstąpiło. Zaczęło się od kilku plasterków sera żółtego z pieczarką a potem już poleciało. Przez cały dzień dojadałam. Jutro będzie lepiej. Dam z siebie wszystko!

nu, nu, nu! nieładnie! co Was wstąpiło dziewczeta? ta jesienna chandra chyba juz tak działa. Ale spokojnie, podobno to przejsciowe, ma sie wypogodzic:)

Już jestem moje drogie :) Co mi powiecie po tak długim czasie co mnie tu nie było :D Coś się zmieniło , kogoś ubyło :D ???

Ps. Zimno mi !! Czy u Was też jest tak zimno ?

teskniłysmy, dziewczyny nawet w depresje popadły i miały jakies kompulsy, tragedia, bez Ciebie wszystko sie wali!
;)
czy nas ubyło to sie okaze w niedziele/poniedziałek- dni wazenia.

a teraz do sedna sprawy- wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!:) zycze spełnienia marzen, a szczegolnie osiagniecia sukcesu w odchudzaniu, bez wiekszych stresów i wyrzeczeń. Dużo usmiechu przy tym, zeby wraz z kilogramami nie stracic rozsadku i pogody ducha! bedzie dobrze:) no i jeszcze zdrówka i kaski i wtedy to juz w ogole bedziesz szczesliwa ;P
sciskamy i slemy buziaki :*

ps. u mnie też zimno, wieje i pada:( ale ma sie to zmienic, wiec nie panikujmy :]

I ja wszystkiego najlepszego, zdrowia, ubytków na wadze, szczęścia i spełnienia marzeń :)
Dziś już będę grzeczna, nie ma opcji - takiego moralniaka miałam po tym wczorajszym żarciu, że szok - wsiadłam na 40 min na rower i okroiłam trochę kcal z kolacji, ale biorąc pod uwagę kaloryczność wyżerki, i tak jej to nie zniwelowało :(

U mnie już słońce się przebija ;)

> zeby nie było- zaczynałam 8 sierpnia z wagą 77 a
> nie 80. gdybym schudła 6kg w miesiac to by było
> super, no ale coz...Najblizsze wesele pod koniec
> stycznia, wiec mam czas! ;)

właśnie się zdziwiłam, ze 6kg a Ty niezadowolona? ale teraz dobrze, ze sprostowałś:) i tak ważne ze cos spadło-jest progres a to najwazniejsze:)

Kurcze przez tą pogode złapało mnie przeziebienie czego efektem jest to, ze nie ruszam sie tylko leze w łózku i jem wiecej-zawsze tak mam jak jestem chora mimo ze mnie gardło napiernicza, katar jest i w ogóle wydawać by się mogło ze apetyt nie dopisuje tou mnie wrecz odwrotnie, ale to chyba efekt nudow, takiej bezradnosci, człowiek lezy w łozku i nie wiem co z sobą zrobic:/ na wahe to chyba w ndz nie wejde:/

izabella97

Sto lat! zdrówka, radości, zadowolenia z siebie i swojej przyszłej super figurki! ;)

Kurczę ale lipa..weszłam na wagę(niepotrzebnie) i się zdoławałam strasznie ;(

Wejdę tu jak już wyzdrowieję i waga spadnie :P bo normalnie wstyd...tak się starałam ale przez to choróbsko wszystko ...strzelił :(