Temat: Czy to moze byc jo-jo?Jak tego uniknac??

Jakies ponad 2 lata temu-dostalam na okres przedswiateczny prace w  za granica..
Bylam tak zajeta praca-co mi sie oczywiscie podobalo-ze nie myslalam wogole o jedzeniu..
Nigdy nie bylam super szczupla-choc i do grubasow nie nalezalam..Ale wlasnie w tamtym czasie-nie mialam czasu myslec o jedzeniu-
i schudlam bardzo duzo(nie wiem dokladnie ile kg-bo sie nie wazylam,ale z 15 kg?)-ale roznica byla ogromna-wszyscy mi mowili,ze schudlam..Ja mialam idelna figure-pierwszy raz w zyciu!!Jadlam wtedy same slodycze!!Ale tylko np-paczke marshmellows(pianek)i czekolade dziennie w przerwie w pracy np..Nic poza tym..I-ani sie obejrzalam-schudlam az tyle w 3 tygodnie!Zarobilam sobie wtedy sporo kasy-i moglam sobie pokupywac mase slicznych ciuchow-obcislych i w malych rozmiarach-ktore moglam ubrac pierwszy raz w zyciu..Nigdy sie jeszcze tak super nie czulam! Gdy przyszly w koncu swieta-rodzina cala namawiala mnie do jedzenia z nimi swiatecznych pysznosci-w koncu sie ugielam..Z waga bylo na poczatku ok..Jadlam normalnie znow-i bylam szczupla..Dopiero po jakichs 2 miesiacach zauwazylam ze jnie mieszcze sie juz w te ciuchy..Bylam grubsza niz wczesniej nawet :/  Po jakims roku- w wakacje tym razem-spedzalam duzo czasu z ludzmi i duzo imprezowalam-i wtedy nie mialam czasu na jedzenie-wiec robilam sobie glodowki tygodniowe-na ktorych slicznie schudlam do pierwotnego stanu...Ale-potem wydarzyly sie w moim zyciu sytuacje-ktore mnie dobily-i zaczelam bardzo duzo jesc..I przytylam do wagi 5kg wiekszej niz na samym poczatku..A niedawno-stosowalam diete 1000 kcal-i przez 3 tygodnie nic na niej nie schudlam!!(nie bylo ruchu-ale to duze obnizenie kalorii!)Nie wiem dlaczego tak jest!!I teraz-mam 4 pytania: (jesli komus sie chcialo czytac moja historie to fajnie-lepiej zrozumie,jak nie-to moze tez chociaz na nie odpowie):
-Dlaczego nie chudne na 1000 kcal??(nie jem slodyczy)
-Czy warto zejsc ponizej do 500 kcal?(czy na takiej ilosci bym schudla?)Czy nie bedzie znow jo-jo?Jak go uniknac?
-Czy to opisane ponizej-to moze byc efekt jo-jo??Bo wczesniej sobie nawet sprawy nie zdawalam-nie mialam pojecia dlaczego tyle przytylam-nagle!(chociaz wczesniej gdy jadlam normalnie-waga trzymala sie 2 miesiace)
-Co mam zrobic-zeby schudnac(waze 70 kg)??1000 kcal-nie pomaga!
Dzieki-jesli sie to komus chcialo czytac-i dzieki za odpowiedzi z gory!!Ja juz nie daje rady..
1000 kcal nie dziala..Przejsc na nizsza??(nie lubie cwiczyc)


Tak to bylo jo-jo z nadwiazką. Jedz wiecej kalorii ! nie 1000 kcal a wiecej ! nie chudniesz bo rozwalilas sobie kochana metabolizm...
Oczywiscie + ruch

...................

Pasek wagi
1) Nie chudniesz, bo (że tak powiem) zjebałaś sobie metabolizm głodówkami, a potem opychaniem się. Ba, ciesz się, że na tej diecie nie tyjesz!
2) Broń Boże nie schodź znów do takich liczb. Śmierć na miejscu.

3) Tak, to jest jojo + spowolniony metabolizm, więc teraz będzie Ci naprawdę trudno schudnąć.
4) Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć! + masa błonnika + zielona herbata na czczo i czerwona po posiłku. Trzeba nakręcić trochę metabolizm. Nie schodź poniżej 1000 kcal, bo organizm może tego nie wytrzymać. Jedz dziennie po 1000 kcal. gdy zauważysz, że waga ruszy - to powoli przechodź w 1200 kcal, żeby było bezpiecznie.

Z tym ze dodam jeszcze ze odstepy miedzy tym byly dosc duze!!
Pierwsze schudniecie-2 lata temu..
Potem te glodowki-rok temu na wakacjach..
Potem jadlam normalnie przez rok..A dopiero niedawno 1000 kcal..
Czy po tak dlugim czasie metabolzim nie wrocilby do formy??
Wielkie Dzieki Za wszystie rady!!!:)
Jeszcze wiecej moglas napisac..gratulacje

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.