4 sierpnia 2011, 16:33
Szukam wsparcia bo juz nie mam siły.Jestem mloda mezatką z dwuletnim szkrabem i zamiast wazyc 60 kilo,ktore wazylam jeszcze w tamtym roku 60 kg waze 70.Ze wzg na posiadanie meza ani dietowac mi sie nie chce ani fiokować.Dziewczyny,dajcie mi jakiegos motywującego kopa albo cos,bo ja juz tak ne moge ;(
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 570
4 sierpnia 2011, 16:38
Kochane, motywacje trzeba znaleźć w sobie. Niech maluch ma zadowoloną z siebie mamę, a mąż żonę której będą mu zazdrościć koledzy. :)
Edytowany przez Droll 4 sierpnia 2011, 16:39
4 sierpnia 2011, 16:39
no i tyle to wiem,tylko jak sie zmotywowac,zeby myslec tak dlugo a nie np 5 godzin
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 3309
4 sierpnia 2011, 16:45
nie wiem.. może napisz sobie taki różne hasła, wydrukuj i poprzyklejaj na szafkach? może zdjęcia modelek Ci pomogą? efekty na pewno popchną Cie do działania ale na nie trzeba zapracować.. może daj sobie 2 próbne tyg na diecie i zobaczysz jakie efekty będą potem ;)
4 sierpnia 2011, 16:50
Znajdź drugą mamę, która tryska szczęściem i pełnią życia i pozazdrość jej i dąż do tego samego...I absolutnie nie myśl, że skoro masz już męża to nie musisz o siebie dbać. Zrób to dla siebie...Mam dwójkę małych dzieci i wiem co piszę:) Sama miałam kłopot z motywacją, ale w końcu powiedziałam stop i wzięłam się za siebie.
4 sierpnia 2011, 17:17
Myślisz, że jak Twój facet jest już Twoim mężem, to teraz możesz już sobie odpuścić, i Ci się dbać o siebie nie chce ?
![]()
No to mi szczena opadła...
Przecież o atrakcyjność wzajemną trzeba dbać stale, inaczej związek nie przetrwa, nie ma szans !!!!!
4 sierpnia 2011, 17:34
Popatrz na zdjęcia gdy ważyłaś 60kg;) To będzie dla Ciebie motywacja;)
No to mi szczena opadła... 