- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
28 stycznia 2009, 17:12
a sandrines, nie ma wymowek,ze sesja!! w zeszlym roku odchudzalam sie w czasie sesji i chudlam :) i w tym roku tez bede sie odchudzac w czasie sesji i tez bede chudla!! tak wiec to zadna wymowka!!
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
28 stycznia 2009, 20:26
Hihi, ja też coś mam słabszy dzisiaj dzień, zjadłabym coś słodkiego, na szczęście nic nie mam w domu słodkiego. Jest paczka orzechów, ale to nie słodkie, no i trzyma mnie od niej z daleka to że jeszcze jest nie otwarta
Denee, twardy z ciebie zawodnik
Cytrynowa super, tak trzymać(mam na myśli wagę nie słodycze
)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
28 stycznia 2009, 21:12
Ja mam ropne zapalenie migdałków, Julka zapalenie gardła a Weronka już coś od nas załapała bo dziś też ma temperaturę od 37-38 stopni...Dobrze że mężuś na wyjeździe, bo przynajmniej się nie zarazi! No a ja teraz zamiast kłaść się do wyrka to biorę sie za naukę bo w piątek egzamin....buuuuu....
- Dołączył: 2008-12-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5682
28 stycznia 2009, 22:26
01.01.2009 zaczynałam z wagą 54,9 kg, dzisiaj rano 51,4 kg.
Chciałabym zobaczyc z przodu magiczną cyfrę "4", może byc 49,9 kg, wtedy będę najszczęśliwsza na świecie.
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
28 stycznia 2009, 23:08
Malamisz no to gratulacje i powodzenia w dalszej walce.
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
29 stycznia 2009, 09:08
u mnie w końcu ruszyło...co prawda minimalnie ale zawsze:
waga 56.9 (-100g), chociaż ostatnio nawet wzrosło do 57.5 (ale nie zapisywałam bo w kompa nie wchodziłam)
biust 93 (bez zmian)
talia 73 (-1cm)
brzuch 84 (bez zmian)
biodra 92 (-1cm)
udo 52 (-0,5cm)
Samopoczucie nieco lepsze, ale wciąż nie ćwiczę, bo na tyle sil nie mam. Sił mam tyle by zająć się normalnie dziećmi i nie paść na glebę tak jak ostatnio.
Dziś nauka do egzaminu (mam przyjedzie zająć się dziećmi)
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
29 stycznia 2009, 14:04
:) gratulacje
u mnie miara w niedziele
i podsumowanie miesiaca
- Dołączył: 2008-01-19
- Miasto: Zima
- Liczba postów: 8068
30 stycznia 2009, 09:18
qrcze i mnie choroba troszke roklada na lopatki :( ciagnie mnie do cwiczen, ale jak przedwczoraj chodzilam na stepperku to zeszlam z niego tak zmeczona,ze to glowa mala :( no i obawiam sie,ze wcale tak rozowo nie bedzie w dzien wazenia.
cathryn - trzeba byc twardym a nie metkim ;)
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
30 stycznia 2009, 09:57
Waga w dół - 700g od wczoraj ;-)
Samopoczucie lepsze, tylko dzisiejszy egzamin psuje atmosferę;-(