Temat: dla wszystkich, których celem jest 50 kg!!!!!

Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
Gorysiaczek nie wierz tym wagom za bardzo  Ja kiedys sie zwazylam i mialam ponizej 19%, ale stwierdzilam, ze sprawdze jeszcze raz, bo az nie wierzylam, ze tak malo. Za drugim razem juz bylo ponad 19, a za 3 razem ponad 21  Dobre nie? Po trzecim razie stwierdzilam, ze sie nie bede dobijac bardziej i dam sobie spokoj - wazne ze waga nie rosla jak zawartosc tluszczu
Pasek wagi
ja prawie 50... 48 najlepiej. ale 50 też dobre :)))
a ja ze swoimi 55 będę szczęśliwa
nie sądzilam że jeszce ujrzę 5 na wadze
bo po 1 ciązy wróciłam tylko na 62 kg
Pasek wagi
a jednak wszystko jest możliwe. jak udało się z piątką z przodu, to uda się też z zerem po piątce :)
dzięki za wiarę
Pasek wagi
ja chciałabym spowrotem ważyc 52,5 kg ;] był to piękny [niestety krótkotrwały] okres mojego życia ;P
 czułam sie super, atrakcyjniejsza... polubiłam zakupy, których nie cierpiałam dzieki temu, ze sama sie sobie podobałam w lustrze ;]
             powodzenia życze i osiagnieca "naszej 50"
muua =*
Dacie rade dziewczyny ;) Ja was goraco dopinguje ;) U mnie na poczatku bylo baardzooo ciezko, bo przyzywczajona bylam do sporej ilosci spozywanych slodyczy , a z dnia na dzien odstawilam wszystkie i przeszlam na kompletnie zdrowe jedzenie. Pewnie by nie bylo ciezko, gdyby nie ludzie, ktorzy wokol mnie zajadali sie jakas czekolada albo chipsami. Moj chlopak przeszedl samego siebie bo jadl siedzac kolo mnie rozne hamburgery i pizze  , a ja na to patrzylam i palaszowalam jogurcik. Ale bylo warto, a teraz tak sie przyzwyczailam do stalych godzin posilkow, ze nawet nie czuje glodu tak jak kiedys non stop :) Na slodycze tez sobie zaczelam pozwalac (ale juz nie w takich ilosciach) i jest ok. Tak, wiec skoro mi sie udalo to i wam sie uda ;) Powodzenia 
Pasek wagi
Dodam jeszcze, ze najwieksza nagroda jest to, ze w koncu sie mieszcze w stare ciuszki :D Cellulit tez mi sie zmniejszyl, ze prawie nie widac, ale pedaluje dalej co drugi dzien przynajmniej godzine na rowerku ;) 
Pasek wagi
dora77 i tak jesteśmy dumne.... Twoja motywacja mnie motywuje!:)
...a tak poza tym, może na zachęte pojadę w sobotę przez Wielkanocą na zakupy... żeby trochę poprawić sobie humor i wreszcie znaleźć zalety -3... no za tydzień już -4kg :):) Miłego dnia!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.