- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 48
8 lutego 2008, 17:12
nie prowadze pamietnika bo obecnie jestem drugi tydzien na zwolnieniu lekarskim, mam zapalenie gornych drog oddechowych, a jak wroce do pracy to na nic nie bede miec czasu niestety :(
Vitalia mi juz napisala, ze nastepna dieta to bedzie dieta 1000 kcal, juz sie boje ;)
8 lutego 2008, 17:23
My nie mamy wykupionych diet,same wymyślamy:)
8 lutego 2008, 18:36
właśnie przeczytalam swoje zaległości od wczoraj, dziś byłam na zakupach (cały dzień) a co najgorsze poszłam zanim zjadłam śniadanie. O dziwo będąc w realu nie skusiłam sie na nic tuczącego a kupiłam jabłuszka które oczywiscie zjadłam. Kupiłam też rybkę wędzoną - ale nigdy nie sprawdzałam jej kaloryczności. Ważne, ze mi smakowała, trudno, ze miała 400kcal i jeszcze mam jej połowę w lodówce (czyli kolejne 400) - to był mój obiad oprócz zupki.
Witam jovika, faktycznie dziwny Ci przedział dala vitalia, bo ja mam 170cm a mam przedział od 57kg do aż 73kg, ale raz mi wylicza, ze moje BMI wynosi 20 i ważę w normie a raz, ze mam 19,72 i niedowagę i to wszystko w kalkulatorze a nie w pamietniku. A tłuszczu na sobie mam jeszcze bardzo dużo
8 lutego 2008, 19:17
Ja już poćwiczyłam 1h:),ale dzisiaj ostre tempo miałam:),zaraz kolacyjka:)
8 lutego 2008, 20:24
Po moich ćwiczeniach na nogi,uda i pupe co wczoraj robiłam,to dziś ledwo chodze wszystko mnie boli.Ale jak boli to podobno dobrze.I zafundowałam sobie dziś dodatkowo ćwiczenia na brzuch i talie.Moze jak troche poćwicze tak solidniej to jakiś kilogram w końcu poleci :)
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: kolorowe
- Liczba postów: 3298
8 lutego 2008, 21:51
tak Was podziwniam z tymi cwiczeniami, mi jakis len w tylek wlazl i nie moge sie do nich zmobilizowac
8 lutego 2008, 22:00
hymmm... len z kad ja to znam :) ja dopiero od wczoraj ćwicze tez miałam ostatnie czasy lenia
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 48
8 lutego 2008, 22:02
> My nie mamy wykupionych diet,same wymyślamy:)
Ja bym sie nie zmotywowala jakbym nie miala narzuconej przez kogos diety ;) ale podziwiam Wasza silna wole
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 48
8 lutego 2008, 22:12
> Joovika a ćwiczysz ??
narazie nie cwicze bo choruje i nie czuje sie na silach ;) ale wczesniej robilam 8 minut na posladki, uda i to trzecie nie pamietam co to bylo. Jak tylko poczuje sie lepiej to wracam do tych cwiczen