- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
6 lutego 2008, 20:32
Sandra jestes wspaniala i dobrze o tym wiesz, nie wkrecaj za duzo
u mnie dzis rowniutki 1000
6 lutego 2008, 20:38
u mnie 804 i spalone 800 ide pocwiczyc ;)
6 lutego 2008, 20:44
u mnie tez dobrze, czesciowo pozbylam sie obsesji myslenia o jedzeniu. sandrines i tak jestes juz superszczupla wiec platki fitness nie zrobia roznicy. ciekawe ile tym razem wytrzymam. do konca postu- marzenie.
6 lutego 2008, 20:45
U mnie około 1000kalorii i spalone około 500,ale i tak mam dalej ochotę na słodycze niestety!
6 lutego 2008, 20:50
Ja dzisiaj zjadlam jakies 700kcal. Dla mnie najgorzej jest po 21...
6 lutego 2008, 20:54
sandrines uwierz naprawde jestes szczupla :) nie widzialam Cie ale przy takich parametrach jakie masz nie da sie byc grubym. za to przy moich sie da.
6 lutego 2008, 21:00
sandrines - nie mówimy tego zeby cie pocieszyc [tzn nie tylko] jestes sliczna, szczuplutka..>KAZDY ci to powie !!
6 lutego 2008, 21:07
Kurcze dziękuję wam!
ALe wiecie o co chodzi,o te,że np.teraz źle się czuję,w brzuchu mi napęczniało,ciekaweo której pójdę spać,bo ja nie cierpię jeść z pełnym żołądiem,a tu już 1h minęla od jedzonka:)
Nono grzywka dużoćwiczysz,a co??
7 lutego 2008, 07:02
ja wczoraj zjadłąm chyba ponad 1100kcal - nie wiem jak liczyć te zupkę bo jak 200 to zjadłam 900kcal, jak 400 to 1100, w nocy dojad.łam jogurtem i poduszkowcami - ze 100g.
Co najdziwniejsze rano obudziłam się niby najedzona ale ciało całe mi się trzęsło - jest to obiaw niedocukrzenia, czyli co by było gdybym ich w nocy nie zjadła - pewnie byłabym galaretką.
Właśnie zjadłam śniadanko - jogurcik z otrębami
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
7 lutego 2008, 08:06
Hej Dziewczyny!
Ja rosnę;-))) W końcu brzuszek zaczyna mi wyskakiwać;-))) Przybyło mi już 5cm w brzuszka, w talii 1cm, a w biuście 2cm ;-) Waga natomiast w dół...49kg i udo mniej - 1cm= 50cm. Ale najważniejsze że berbelek rośnie i już niedługo będzie taki fajny okrąglutki, ciążowy;-)
Samopoczucie mam całkiem dobre i żyję już myślami o marcowym wyjeździe do zakopanego ;-))) No...no... jeszcze egzaminy przed wyjazdem...ale to się wytnie...
Miłego dnia życzę!!!