- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
26 lipca 2007, 14:02
Nieważne ile ważysz, wazne, że chcesz mieć upragnione 50 kg. Mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparciem. samej mi osobiście trudno, myslę, że nie tylko mnie, więc zapraszam wszystkie dziewczyny, które chcą zobaczyć na wadze magiczną 50.
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: kolorowe
- Liczba postów: 3298
24 stycznia 2008, 12:07
mnie na szczescie na razie nie bierze chorobsko
24 stycznia 2008, 13:53
Ja tez chora,juz mnie boli nos od kataru :(
Jak tam u was z jedzonkiem??? bo ja jak do tej pory to juz sobie na duzo pozwoliłam :(
ok 9.00 - 2 razowe kanapki z serkiem białym
ok 11.00 - krokiecik z kapustą i grzybami i 2 łyzki bigosu :( wiem wiem tłuste ale musiałam bo u tesciow byłam.
no i batonik zbożowy
duzo bylo ale do kolacji juz nic nie jem najwyzej jakis owoc.
24 stycznia 2008, 14:58
U mnie dużo!
Trzy małe grejpfruty, pięc małych chlebków ryżowych, mandarynka, jogurt naturalny, ugotowana paczka warzyw "chińskich", leczo z dwóch paczek "lecza" też bez tłuszczu i dwie papryki.
Ale za to jak smacznie. (:
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: kolorowe
- Liczba postów: 3298
24 stycznia 2008, 16:28
dziewczyny jak jest u Was w domu z obiadem?
ja jem obiad z rodzina, wiec nie bardzo moge sobie pozwolic na cos innego i czasami tak jest ze moj obiad ma prawie 500 kcal :/
24 stycznia 2008, 16:48
Różnie.
Jemy razem, to zawsze, ale i ja, i siostra mieszkamy w internacie, więc rodzinne obiady zdarzają się tylko w weekendy. I wtedy to my je przygotowujemy, więc wychodzi całkiem zdrowo i lekko. :)
Zresztą, u mnie każdy je co lubi i ile chce.
- Dołączył: 2006-11-27
- Miasto: Słodyczowo
- Liczba postów: 16937
24 stycznia 2008, 17:37
ja też mam tak z obiadem. nikomu nie mowie ze jestem na diecie bo uwazam to za zbedne i nie chce niepotrzebnego gadania, ze sie odchudzam. jem wiec to co zrobi mamuska
24 stycznia 2008, 18:19
ja jem to co sobie ugotuję - dziś miałam gotowaną szynkę (bitki) oraz brokuły. Do tego po 3 godzinach deser - całą tabliczkę czekolady. A jutro idę na urodziny, aż się boję wejść na wagę
24 stycznia 2008, 19:35
ja zawsze jem wielki obiad. jakbym sie nie najadla to bym sie nie mogla na niczym skupic bo myslalabym o tym jaka jestem glodna. u mnie dzien 2, udany :-)
- Dołączył: 2007-10-23
- Miasto: kolorowe
- Liczba postów: 3298
24 stycznia 2008, 19:49
za mna rowniez 2 dzien udany :)