Temat: 4 kg mniej do lipca

to była wymiana, więc zapłaciłam tylko za przesyłkę. nie chodzi o to, że ich nie zmierzyła, ale specjalnie wprowadziła mnie w błąd, bo buty są rozmiaru 37. teraz karze mi czekać tydzień, bo jej w domu niby nie ma. poczekam ten tydzień i zgłaszam sprawę do administracji szafy, ale nie wiem właśnie czy mogę iść z tym na policję.. dziewczyna mnie oszukała jednym słowem.. :/

n a portalu jak najbardziej zgłoś sprawę! Poczekaj ten tydzień o którym Ci powiedziała i zobaczysz co dalej pocznie jak nic to wtedy zacznij działać.

tyle, że portal mi butów nie zwróci, wiesz o co chodzi.. jak jej napisałam, że zgłaszam sprawę do administracji to od razu chciała mi dopłacić 15zł do tych jej butów.. wiesz mogłabym się na to zgodzić, bo te buty są ładne tyle, że za małe i ŚMIERDZĄ! mówi, że je czyściła przed wysyłką, ale skąd ten zapach w takim razie? wystawiłam je na taras, może wywietrzeją to je wtedy mogę zostawić i sprzedać, ktoś je kupi na pewno o ile ten zapach zejdzie, bo przecież śmierdzących butów nie wystawię..

z tego co widzę, to nasuwa  mi się tylko jedno: że dziewczyna zagrała z Tobą nieczysto.... : | Jak sie uda to sprzedasz w ostateczności, a może jakas koleżanka ma ten rozmiar co te buty...?

i chyba była świadoma tego co robi.

no właśnie! i jeszcze bezczelnie mnie kłamie, że w opisie 'o mnie' ma napisane, że nie przyjmuje zwrotów, czytałam wcześniej jej opis i ona to dopisała, bo wcześniej tego nie było! więc piszę, że to dopisałaś, bo nie było tego, a ona, że pisała to w nocy! i znów kłamstwo, bo ja czytałam ten opis dzisiaj i dopiero jak napisałam, że chce zwrotu moich butów lub pieniędzy to dopisała to..

teraz dojrzałam i jest pokazane, że to rozmiar 37, ciężko odczytać, ale można..

dziewczyna się przestraszyła jak ją postraszyłam, że piszę do administracji i rzekomo jeden mój but ją uciska, więc je odeśle.. no nie mogę co za chamstwo, ale ważne, że się przestraszyła i je odsyła :)

gratuluję załatwienia sprawy :D Tylko szkoda tej kasy na przesyłkę ;p

no wiem, wiem.. ale jak wysyłałam to musiałam się z tym liczyć, nie sądziłam, że mnie oszuka.