Temat: Szukam osoby do wspólnego odchudzania : )

Ja jestem. ;)
Wróciłam z wyjazdu.. niestety.. poprzedni tydzień był świeny, ale ten..porażka..świętowanie..balowanie..jedzenie..żarcie. ;/
Ale cel osiągnę! Do 1 października na pewno!!

Agniecha - gratulacje! Walcz dalej ;)


Kochane, polecam coś wspaniałego, co odkryłam.. Sięgnęłam po krem Perfecty na rozstępy.. taki zielony 200 ml. Efekt rozłożył mnie na łopatki. ;O Wyrównał najstarsze i najgłębsze rozstępy. Nigdy bym nie uwierzyła, gdyby ktoś mi to gwarantował..i to tylko krem.. Na dodatek tani, kupowałam za 8 zł, kilka dni później był za jakieś 12, ale naprawdę polecam.  ;)

musze kupic ten krem perfekty, bo mam okropne rozstępy na udach. Moglabys prosze podac linka zebym wiedziala w jakiej opakówce? :P

kurde ja mam @ czyli jem za pięciu, ale nie długo mi sie konczy i boje sie wejsc na wage. Kurde ile macie zamiar schudnac do konca sierpnia? bo ja bym chciala tak 53 albo 54 wazyc.

Ja niestety przez wszystkie wyjazdy itd.wróciłam prawie do wagi początkowej.
Teraz liczę na jakieś -4 do września, ale przed @ nadrabiam zaległości jedzeniowe z całego miesiąca.
Chcę kupić sprzęt do ćwiczeń, orbitrek/ rowerek, na razie szukam.
Jakoś ostatnio trudno mi się zmotywować i poćwiczyc..

Tu znalazłam, nawet opinia jest, rzeczywiście, mocno chłodzi, bardzo dziwne uczucie. ;)
Ale efekt u mnie rewelacyjny.      http://f000u.blogspot.com/2011/06/104-perfecta-extra-slim-krem-na.html

Poszukam tego kremu jak będę w drogerii :)

U mnie kiepsko :( Niby dietę trzymam, zaczełam znowu ćwiczyć ( miałam trzy dniową przerwę ) ale waga podskoczyła. Nie dużo wprawdzie ale jednak. Jakoś kompletnie straciłam motywację. Nie chce mi się liczyć kalorii ani trzymać się zasad które sobie wyznaczyłam. Nie wierzę już że kiedyś zejdę poniżej aktualnej wagi. Muszę się jakoś wziąć w garść ale jeszcze nie wiem jak :(

Do końca sierpnia planowałam schudnąć ze 2-2,5 kg ale teraz myślę że będę szczęśliwa z jakiegokolwiek spadku :-/

ah, zaczełam marudzić, wybaczcie :) :P

ja też miałam kryzys, zero sił, ale jakoś staram się walczyć dalej..  zobaczymy, co z tego będzie..

hej Gucio! Fajnie, że ktoś tu jeszcze wchodzi :) Walcz, walcz, nie poddawaj się, trzymam kciuki :))