- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
27 maja 2011, 21:15
noo super :) też bym chciała tyle ważyć :)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
27 maja 2011, 22:02
optymistka19 Trochę pracy i juz niedlugo ;*:*
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
27 maja 2011, 22:42
mam nadzieję :)*
Kiedy jest oficjalne ważenie? W poniedziałek? Czy we wtorek?
- Dołączył: 2010-06-10
- Miasto: Birmingham
- Liczba postów: 5932
28 maja 2011, 00:46
1 czewrwca błagam to wychadzi na środe ;D ja wtdy moje takie porównawcze wazenie i wyjdzie ponad tydzin. Było 74,0 wiec zobaczymy;)
28 maja 2011, 10:25
Dziewczyny mam do Was prośbę:) Czy mogłybyście wejść do mojego pamiętnika i ocenić moje zdjęcie?
Nie chodzi mi tu żebyście pisały same achh i echh chodzi mi o obiektywną ocenę:) Może macie jakieś wskazówki dla mnie?
Byłabym Wam bardzo wdzięczna.. :*
28 maja 2011, 10:31
Więc już wszystko nadrobiłam:) Jestem bardzo dumna z każdej z Was:)
Świetnie sobie radzicie:)) Wasze jedzonko brzmi pysznie:) Ja tam nigdy nie miałam wyrzutów po naleśnikach, jadłam je na obiad i już :)
Ja się ważę w poniedziałki:)
Działamy!!
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
28 maja 2011, 14:38
kochane;* dzisiaj zjadlam jogurt truskawkowy z musli, platkami kukurydzianymi i suszona zurawina i orzechami, pycha było;] a zaraz bede robic w miare zdrowe racuchy;] i koniec;] pozniej ide na takie urodziny w plenerze ;]
28 maja 2011, 16:35
Witam ;]
Byłam dzisiaj na festiwalu recyklingu (coś czuję, że będę
teraz porządnie chora…). Kilka godzin spędziłam na dworze, stojąc i moknąc. Na
obiad miałam oscypka z grilla z żurawiną (będę musiała zaopatrzyć się w słoik
żurawiny – smakuje podobnie jak truskawki które uwielbiam, ale niestety nie mogę
ich jeść) oraz batonik. Zdrowe to nie było, ale lepsze to niż 6 godzin bez
żadnego jedzenia. Nie sądziłam że spędzę tam aż tyle czasu, więc nic zdrowszego
nie zabrałam :(. Ale co tam, spali się to ;). Poza tym dzień mija bez innych szaleństw.
Trzymajcie się
Edytowany przez LaRosaRoja 28 maja 2011, 16:43
28 maja 2011, 17:49
hej dziewczynki:) U mnie ok, troszkę mało czasu mam ostatnio i dlatego mało zaglądam, i tak będzie przez najbliższe dni więc musicie mnie zrozumieć:) Ja troszkę pogrzeszyłam..:/ moja "słaba silna wola" byłam na lodach w macku z przyjaciółką, oczywiście sama się usprawiedliwiłam, że tylko raz i tylko mały lód, ale jednak, no cóż żyje się dalej ;) Jutro przedemną wyzwanie bo 70te urodziny babci, znając ją pyszności będzie że ło... pewnie troszkę sobie pojem, ale taka impreza do tego w restauracji to raz na 70 lat :) heh buziaki:*
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
28 maja 2011, 20:39
Hej chudzinki :) Ja dziś wybrałam się do Krakowa było otwarcie TKMAxxx w Bonacre - było mega ale bardzo dużo ludzi :)
Jestem z siebie dumna bo mama i sistra kupowały frytki i mchickeny w mcdonaldzie :) A ja nie wzięłam nic :P