- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
25 maja 2011, 12:30
red.lips powiedz mi czemu wczoraj ważylam 59,9kg a dzisiaj 60,8kg;/ a nic nie zjadlam ponadprogramowo, to normalne?:(
25 maja 2011, 12:51
czasem zdarzają się wahania wagi, dlatego się nie powinno codziennie ważyć, bo to normalne :) tak czasem skacze o 1kg, zależy w jakim fazie cyklu miesiączkowego jesteś, czy odwiedziłaś toaletę ;) bo może Ci coś w jelitach zalegać, albo po prostu zatrzymałaś wodę w organizmie, więc się zdarza, choć wiem jakie to denerwujące :/ jak starasz a nie leci.
Najlepiej wyznacz sobie dni w których się ważysz tak raz, góra 2 na tydzień jak nie wytrzymasz;)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 6837
25 maja 2011, 13:01
oki;] postaram sie;] musze wiecej cwiczyc;] juz po obadku jestem i zjadlabym cos slodkiego.mmm;]
25 maja 2011, 14:04
Witam Was ;)
Wczoraj odwiedziła mnie przyjaciółka, dietetycznie nie było ale dzisiaj się poprawiam
;].
Śniadanie: jajecznica z 2 jajek z 3 pieczarkami i małą dymką
+ wafel ryżowy
Obiad: Zupa-krem brokułowo-marchewkowa z łyżką śmietany 12%
Na kolację planuję zjeść 2 młode ziemniaki z koperkiem
(podpieczone), 1 pomidora i do tego wypić pół szklanki kwaśnego mleka
Wiem, że to mało, ale dzisiaj nie czuję się głodna.
Chwilkę temu skończyłam ćwiczyć. Wykonywałam ćwiczenia zawarte
w pierwszej części programu Tracy Anderson (byłej trenerki między innymi Madonny).
Mam nadzieję, ze jutro będę w stanie podnieść się z łóżka i również poćwiczyć.
Trzymajcie się :*
Edytowany przez LaRosaRoja 25 maja 2011, 15:45
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
25 maja 2011, 14:13
hej dziewczyny!
Nie pisałam wczoraj bo była ogromna burza.....
Za chwilkę idę robić obiad - kupiłam całego kurczaka i mam zamiar go upiec :D zobaczymy co z tego wyjdzie :D
a tak poza tym dziś troszkę chłodno na polu ale 8km na rowerku zaliczone :))
25 maja 2011, 17:17
optymistka19 pochwal się potem jak kurczak wyszedł ;) Ja w całości jeszcze nigdy go nie piekłam ;)
Ja już po obiadku, moje kochane naleśniki... pycha były ;) Za 2 turę ćwiczeń muszę też się wziąć przynajmniej godzinę na rowerku strzelić ;) heh
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
25 maja 2011, 17:54
Ja już po obiadku :) Nawet wyszło smacznie :) I kurczak ślicznie się zrumienił... ;-)
red.lips - podziwiam to jak Ci się ćwiczyć... Ja się jakoś przemóc nie mogę.
Najgorsze dla mnie to zacząć, bo później to się nawet wciągam w te ćwiczenia :)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
25 maja 2011, 19:44
Hej:)
jak Wam minął dzień? Bo mi dość leniwie:)
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 359
25 maja 2011, 20:34
hej :) ja tez sobie poleniuchowałam ;p
sprzątałam w domu, zrobiłam obiad i cały wieczór razem z vitalią.... czytam wpisy, oglądam pamiętniki...
ps. jutro zamierzam dać sobie wycisk i pocwiczyc ;) :D