Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

Waga 71,0 kg i na tym kończę. Dziękuję.

Moja waga 51,0 stresu trochę mam i waga spada.

Zdrówka życzę Maniu ,oby szybko niemoc zdrowotna przeszła.

Piękni i promienni wszyscy,widać że doskonale czujecie się w swoim towarzystwie :))

Moja waga 75,2

Witam Wszystkich pięknie .

Ostatnio mało tu zaglądam ale to z braku czasu .Ciągle jesteśmy w drodze ,działka ,dom ,opiekowaliśmy się domem ,ogrodem i pieskiem synka .Córka rozbudowuje działkę też pomagamy .Teraz też przerabiam warzywa .A sił coraz mniej .Ale co najważniejsze nie mam ostatnio zasięgu na działce i stąd brak wpisów .Po drodze kilka imprez ,jeszcze mam zaległych gości imieninowych .Dietę staram się trzymać i nawet jestem zadowolona ,że po tylu imprezach ,wczasach waga nie szybuję w górę .Trzyma się w granicach rozsądku.

Maniu zdrówka życzę ,

Ulka mam nadzieję ,że lepiej się czujesz .

Witam pięknie nową koleżankę ,Elu w grupie zawsze raźniej .

Krysiu fajne masz wnuki a Ty coraz młodsza wyglądasz ,miłego pobytu życzę .

Dorotko odpoczywaj bo czas szybko ucieka .Wszystkich pozdrawiam i miłych chwil życzę .

.Pochwalę się jeszcze kwiatkami działkowymi ,kilka moich Lili 

Haniu imponujące masz lilie, tyle kolorów, zachwycające. Zaczyna się czas przetworów na zimę a Ty jesteś w tym mistrzynią,dużo pracy to wymaga ale w zimie wybornie smakuje.

Maniu jak się czujesz? Dużo zdrowia.

Ula czy problem z nogami już odpuścił i jest lepiej?

Ja już zaczynam myśleć o domku, snuję plany prac działkowych i zapraw a to znaczy że umysł odpoczął i zaczyna tęsknić za obowiązkami.

Pozdrawiam Serdecznie:-)))

Dorotko wczoraj cały dzień w łóżku. Leżałam jak skóra z diabła. Nawet powieki mi ciężko było podnieść. Dziś już się wywlekłam z łoża, trochę słaba jeszcze jestem, kaszel popuścił, za to katarek mi się uaktywnił. Ale idzie ku dobremu :-)))

Ulka pewnie nie zauważyłas mojej wagi 75,2 .

Witam, moich kłopotów ciąg dalszy. Nie podałam wagi w poniedziałek , bo miałam mały wypadek. Dokładnie nie wiem co się stało, jakieś omdlenie, czy coś, ale wylądowałam twarzą na płytach chodnikowych. uczucie straszne, efekty też, ale zęby zostały na miejscu. Proszę wpisać mi poprzednią wagę.Pozdrawiam.