Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

WITAM I ZAPRASZAM WSZYSTKIE CHĘTNE PANIE DO GRUPY.

BĘDZIEMY TU OPOWIADAŁY O SWOJEJ AKTYWNOŚCI, O ZDROWYM JEDZENIU, O SŁABOŚCIACH I O TYM JAK POZBYĆ SIĘ ZBĘDNYCH KILOGRAMÓW. KAŻDA Z NAS MA DUŻY BAGAŻ WŁASNYCH DOŚWIADCZEŃ I TU JEST MIEJSCE BY SIĘ NIM PODZIELIĆ.


PRZEJDŹ DO TEMATU

AKTYWNE ŻYCIE SENIORA - WYNIKI

Pasek wagi

PODSUMOWANIE MARCOWE WYPADŁO BARDZO DOBRZE.

PRAWIE WSZYSTKIE ZALICZYŁYŚMY SPADKI WAGOWE A W TYCH SPADKACH NAJLEPSZA BYŁA

 HANIA MISIAK    - 1,1 kg

DOROTKA.         - 0,9 kg

STAŁĄ WAGĘ UTRZYMAŁA TERESKA SARUNIA

TROSZKĘ ZA MAŁO POWALCZYŁA INKA ALE TYLKO  TROSZECZKĘ BO NA + 0,4 kg

I Z TAKIM BILANSEM WCHODZIMY W KWIECIEŃ

NIE BĘDZIE TO ŁATWY MIESIĄC BO PRZECIEŻ SĄ ŚWIĘTA WIELKANOCNE ALE KAŻDA Z NAS POSTARA SIĘ W MIARĘ WŁASNYCH MOŻLIWOŚCI.

ZACHĘCAM DO PODAWANIA POMIARÓW TALII.


DOBREGO KWIETNIA WSZYSTKIM ŻYCZĘ 🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀


Pasek wagi

Witam Wszystkich pięknie 

Ulka dziękuję za podsumowanie miesiąca i za prowadzenie tabelki .Aż jestem w szoku ,że mam taki ładny spadek i najwięcej z grupy .Kwiecień to będzie trudny miesiąc dla mnie bo swięta i działka .Jak na działce się napracuje to nie chce już mi się kroić warzyw i zjem co jest pod ręką .Po drugie obok mojej działki mieszka mój samotny brat u którego często jesteśmy a który bardzo dobrze gotuje ale nie dietetycznie .Ale będę się starała .Dzisiaj marsz zaliczyłam ,trochę pobawiłam się znowu w kuchni .Cały dzień śnieg popaduje i jest zimno .Ale w nocy to śnieg tak mocno padał jak by się niebo otworzyło .Pierwszy raz widziałam takie opady .Przed spaniem albo jak się przebudzę w nocy lubię wyjść na taras zobaczyć co na świecie .Wyszłam stwierdziłam ,że zimno i wróciłam do pokoju .Pomyslałam sobie ,że zobaczę ile stopni jest, w telefonie mam taką aplikację z pogodą w mojej miejscowości .Patrzę w telefon pokazuje ,że pada śnieg ,mineła może minuta .Wychodzę jeszcze raz zobaczyć czy zaczyna już padać a tam już biało i śniegu dużo .A tak sypało ,ze świata widać nie było .Aż zrobiłam fotkę .Pierwszy raz widziałam takie opady śniegu ..

Pozdrawiam Wszystkich 

Pasek wagi

To rzeczywiście tak wygląda jakby się niebo otworzyło, niesamowity jest Twój śnieg. U mnie też padało ale nie tak mocno.

Pasek wagi

Haniu to tak jakby ktoś pierzynę rozpruł 😁 Super fotka.

Pasek wagi

WTORKOWE MENU 

28.03.2023

Śniadanie  - 2 plasterki szynki z indyka,zimne nóżki,3 rzodkiewki,papryka,rżeżucha. 

Obiad 😁 na wyjeździe restauracyjny - zupa flaki wołowe,II danie  - kotlet schabowy,zasmażana kapusta kiszona, buraczki, mizeria.

Przekąska  - 🍏🍎🍉🥝

Kolacja - 3 plasterki salami,1 jabłko,1 kisiel cytrynowy.

Słodycze były 😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡

Spacer -

Pasek wagi

Krysiu ten śnieg wygladał niesamowicie .A zimne nóżki i u mnie są .

Pasek wagi

Krysiu przypomniałaś mi o zimnych nóżkach, u mnie z miesiąc nie było i muszę zrobić. Piękne  i długie są Twoje marsze, mimo zmiennej pogody.

Haniu zdjęcie śnieżycy niesamowite ,u mnie też padało o 6 rano ale chyba nie tak intensywnie, ale piesek nie chciał wyjść z klatki schodowej.

Dziś zrobiłam fasolkę po Bretońsku, trochę odchudzona bo bez boczku, sporo czasu minęło od ostatniej a ja bardzo lubię, trochę zamrożę i mam na awaryjne jedzonko. Dziś byłam na zabiegu falą uderzeniową, niebywale bolesne  3 minuty ale wytrzymałam. Pani była bardzo miła i odliczała czas do końca to trochę pomaga, powbijałam sobie paznokcie w dłonie, wskazane by było ściskać jakieś piłeczki. Zabieg na razie na jedną stopę bo na dwie bym nie dała rady. Może druga stopa się przestraszy i sama się zaleczy. W przyszły wtorek drugi zabieg.

1. owsianka.

2.talerzyk warzywny z szynką i żółtym serem.

3.fasolka po Bretońsku i pól kromki chleba.

4.galaretka,ciastko owsiane.

5.talerzyk warzywny z wędliną.


Pasek wagi

Dorotko, przypomniałaś mi, że ja też mam zamrożoną fasolkę po bretońsku. Oboje z mężem lubimy. Twoje jedzonko jest bardzo lekkie i kolorowe ale jak na nie patrzę to wiem, że byłabym po nim głodna. Szkoda bo gdyby mi wystarczało to i waga byłaby mniejsza. I tak to jest, waga nie bierze się z powietrza tylko z kalorii, niestety. Ruch też pomaga ale głównie utrzymać formę i wspomóc trawienie, chudniemy kiedy mniej jemy. I to jest wielka „niesprawiedliwośćbo ja kocham smacznie zjeść. 

Pasek wagi

Ja dzisiaj też małżonka zainspirowałam do zrobienia galaretki drobiowej. Właśnie stygnie :-)))

A u mnie dziś na śniadanie tradycyjnie parówki drobiowe z dodatkami, potem dwie kromki chleba z serem białym, kasza gryczana, klopsiki i sałata. Na kolację resztka sałaty z obiadu. Z grzeszków - 3 kostki gorzkiej czekolady. Wszystko bez fotek, zapomniałam zrobić. :-)

Pasek wagi

Maniu ,gorzka czekolada to nie grzeszek - to dawka magnezu dla zdrowia.Tak mojemu tacie powiedział kiedyś kardiolog .Bardzo lubię gorzką czekoladę z chili ,polecam .Jest ostra w smaku ale pyszna.A dzisiaj kupiłam bratki ,zainspirowana balkonem Dorotki ,na razie wsadziłam dwa do doniczki i jutro zaniosę do ośrodka rehabilitacji a reszta poczeka aż kupię więcej ziemi i pójdą na balkon.Mam nadzieję że już mrozów nie będzie ,chociaż dzisiaj rano - 5 było.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.