Temat: AKTYWNE ŻYCIE SENIORA

Moja waga 73,8

WAGA - 75,8 kg

Witam dziewczyny 😀

Dorotko widzę, że masz pogodę 😁 Wypoczywaj I ładuj akumulatory na jesienne dni.My jeszcze w Szkaradzie , pogoda upalna więc tłuszcz się topi.Wczoraj miałam dodatkowych gości było nas 13 osób I 3 psy.Dzisiaj już na spokojnie.Pozdrawiam wszystkie i obiecuję ,że będę bywać tu częściej.Internetu prawie nie ma ,ale wieczorem coś tam złapię.

Zaglądaj Kryniu, zaglądaj!

Krysiu ślicznie wyglącie ,odpoczywaj i baw się .Ale zaglądaj do nas .Czekamy .Pozdrawiam Wszystkich

Krysiu wspaniałe wyglądacie,taka wesoła ferajna i szkarada też pięknie wygląda.

Haniu ale masz bogactwo kwiatów,zachwycająco.

Dziś upał odpuścił i jest tak przyjemnie a morze ciepłe i bez fal.Od rana spacer i kąpiel,uwielbiam, nie potrafię leżeć godzinami na plaży i po wyschnięciu dalszą część spaceru.

Śniadania i kolację robię sama a na obiady chodzę do takiego baru z tacą co się samemu nakłada.

Na obiad: plaster karkówki,1 ziemniak i 3 surówki.

Pozdrawiam🌈

POZDRAWIAM WSZYSTKIE PANIE WAKACYJNIE,

LATO ROZPIESZCZA NAS POGODĄ, MORZE KUSI CIEPŁĄ WODĄ, W OGRÓDKACH KWIATY KWITNĄ OBŁĘDNIE, OWOCE DOJRZEWAJĄ WCZEŚNIEJ NIŻ ZWYKLE, W SZKARADZIE ŻYCIE PŁYNIE WESOŁO, RODZINNIE I SMACZNIE. SĄ WYJAZDY, WYCIECZKI, JEST ZWIEDZANIE. U MANI WICHURA POCZYNIŁA SZKODY ALE WPADAJĄCYCH GOŚCI TO NIE ODSTRASZYŁO. JEDNYM SŁOWEM JEST FAJNIE, CIEPŁO I BEZTROSKO.

U MNIE TEŻ FAJNIE, MORZE BYŁO, TERAZ JEST REHABILITACJA DO KOŃCA MIESIĄCA I PILNOWANIE TABELKI. CZEKAM NA KILKA AKTUALNYCH WAGOWYCH DANYCH. NIE LUBIĘ PUSTYCH MIEJSC W TABELCE. POMÓŻCIE MI JE ZAPEŁNIĆ.

SIERPNIOWA TABELKA JUŻ CZEKA NA SWOJĄ KOLEJKĘ. W SIERPNIU BĘDĘ TROCHĘ NA MAZURACH ALE Z IPADEM, TAK ŻE PRZERW W UZUPEŁNIANIU TABELKI NIE BĘDZIE.

ZA TYDZIEŃ PODSUMOWANIE MIESIĄCA

Witam Wszystkich pięknie 

Dorotko ja też nie potrafię leżeć ,nogi chcą iśc .Pluskaj się i odpoczywaj .

Ulka mazury też piękne odpocznij i nabieraj sił .

U mnie bardzo pracowicie ,działka dom .Teraz jestem w domku ale robię przetwory .Wczoraj w imieniny też musiałam bo szkoda mi było .Ale rano na siłownie potem zakupy a potem pojechaliśmy na imieninowy obiad i deser .A po powrocie zabrałam się za pracę domową .Dziś mąż ogarnia domek a po południu idziemy na imieniny do synka a jutro ja mam gości imieninowych .

U mnie lato bardzo pracowite zawsze .

Pozdrawiam 

Ula dziękuję za piękną tabelkę.Miłej rehabilitacji i dobrych efektów.Mazury piękne to będziesz miała fajnie na wypoczynku.

Haniu dużo zdrowia i radości,siły i energii choć widzę że jej Ci nie brakuje.Tyle masz pracy i ze wszystkim sobie radzisz,podziwiam.Najpiere się martwisz czy urośnie a potem czy dasz radę przerobić😄

Pozdrawiam serdecznie 😘 

Hania zapracowana ale zawsze uśmiechnięta i zadowolona. Dużo w Tobie pozytywnej energii.

Dorotka odpoczywa nad morzem, cieszy oczy widokami. Bardzo ładne zdjęcie zamieściłaś, takie z klimatem. Szkoda, że tydzień się kończy. Ja lubię zapach morskiej wody, lekko słony smak i mokry piach też lubię. Chyba mogłabym mieszkać nad morzem. Ale nigdzie się już nie przeniosę. Kończy mi się rehabilitacja, jeszcze dwa dni, miałam szczęście, że w tym czasie bo rehabilitantka usprawniła mi stłuczoną kość ogonową i teraz już prawie mnie nie boli. Po niedzieli zacznę szykować mężowi jedzonko na czas mojego wyjazdu, żeby potem mógł tylko podgrzać po odmrożeniu. Ziemniaki czy ryż lub kaszę już sobie sam zrobi. 

Pamiętajcie o wadze w poniedziałek, to ostatni w tym miesiącu.

To Lulu na Mazurach, czeka na mnie.