17 maja 2011, 18:37
Jest wiele wątków dla osób z dużą nadwagą, nastolatek, z przedziałami kalorycznymi, a ja postanowiłam założyć wątek skupiający wysokie dziewczyny :))
Będziemy się wspólnie wspierać, motywować i wymieniać radami :))
Zastanowimy się jak możemy wyeksponować swoje walory ;)
Zapraszam wszystkie chętne..
Podajcie swój wzrost i wagę.. jeżeli chcecie to możecie także powiedzieć parę słów o sobie ;)
Bo kto powiedział, że tylko małe to piękne?
Pozdrawiam :*
- Dołączył: 2010-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 35
28 maja 2011, 19:59
można się dołączyć? ;) 176cm, może nie za dużo ale zwykle i tak góruję w towarzystwie.
powodzenia na egzaminach Wam życzę! mnie to na razie nie grozi, bo nadal jestem w liceum, ale pewnie niedługo też się dowiem co to znaczy kuć do sesji :D (o ile mnie przyjmą na jakiekolwiek studia, haha)
29 maja 2011, 18:27
Witamy Witamy :)
U nas coś wątek obumiera ! dziewczyny dalej ! pisać co tam u was?
Ja teraz byłam na szkoleniu przed wyjazdem na wolontariat zagraniczny i jestem padnięta, niewyspana i wynudzona!
1 czerwca 2011, 00:02
jejuś hejo dziewuchy :Dnie mam ani minutki na nic :P u mnie z dietką dobrze.. po wypadzie na dżem poprawiło mi się samopoczucie i samoakceptacja :D
ćwiczę, w miarę dietuję, dużo się uczę i opaaaalam, a jak u Was?
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
1 czerwca 2011, 10:33
Hej:) Ja od miesiąca dziś pierwszy raz biegałam, i teraz będę to znów robić codziennie bo mam już więcej czasu :) Jak u Was kochane? Piszcie:*
- Dołączył: 2010-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 35
3 czerwca 2011, 23:11
cześć :) ja się w tym tygodniu nachodziłam niemiłosiernie, po pierwsze za nauczycielami, bo trzeba trochę ocen poprawić, po drugie po mieście, bo komunikacja nawala...2 dni z rzędu rano na autobus czekałam ponad 20 minut (bez korków w autobusie rano spędzam około 25 minut + jakieś 20 na dojście z domu i do szkoły od przystanków), przy powrocie ze szkoły jest podobnie (rekord to coś koło 27 minut, autobus wg rozkładu jeździ co 10-15 zależnie od pory dnia)... ale od czego mam nogi :D na piechotę jest szybciej niż autobusem w korkach. i większy pożytek dla zdrowia tak się przespacerować, nawet w spalinach, niż dusić się w niekoniecznie klimatyzowanym autobusie stojącym w korku, gdzie gęstość zaludnienia wynosi minimum 8os./m^2
6 czerwca 2011, 22:48
dziewczyny u mnie zawrót głowy.. w końcu poszłam zaliczyć prawo i się udało.. ale czaka mnie jeszcze w tym tygodniu kolowkium i dwa egzaminy..odpadam powoli :P a dzisiaj jeszcze sparing z bardzo ciężką walizką, aj poszło kcal :D
właśnie wróciłam z biegania i stwierdziłam, że zaglądnę co tu się dzieje, a tu cisza..
HAAAAAALO! Gdzie jesteście, co z Wami? :)
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
7 czerwca 2011, 07:58
Ja jestem :) u mnie sesja dobiega końca :) Niestety jeden egzamin mam na wrzesień, ale to i tak dobrze bo to najgorsza sesja w całych studiach. Od dziś znów zaczynam biegać. Ale ciężko jest bo gorąco i pić się chce. Myślałam, żeby brać ze sobą wodę ale jak to będzie biegać z butelka w ręku... Trudno, jakoś się przemęczę :)
10 czerwca 2011, 19:59
widzę, że wątek umiera.. HALOOO!
3 lipca 2011, 15:41
Jeżeli ktoś tu jeszcze zagląda - odezwijcie się kochane ;)