- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 lutego 2021, 15:54
Założyłam temat ponieważ jestem ciekawa czy znalazłyby się dziewczyny chętne na wspólne wypady na siłownie,wsparcie również przy diecie
(wiem że siłownie zamknięte ale staram się zrobić rozeznanie, gdyby wreszcie otwarli)
myślę, że fajnie by było stworzyć taką grupkę, pewnie są takie dziewczyny, które chciałaby pójść bo w grupie raźniej.
siłownia Katowice ewentualnie Oświęcim
14 lutego 2021, 15:11
hmm zaczynałem od 104 kg i było mi daleko do 90-siatki i za zakupione za 40 zł kijki ...schudłem 25 kg w 4 miesiace i trzymam wage do dzis-8 miechów i wiem ze za siłownie to sie buli a teraz to "podziemie" i jak złapią to pare tysi poleci a taak bez strachu na świezym powietrzu piekne widoczki i...bezpiecznie bo covidek to straszne świnstwo i mozna trafić pod respirator a z pod niego to tylko ..nogami do przodu do piachu i..nie ryzykujmy bo mozna i tanio i przyjemnie i....skutecznie-tomek🙂
16 lutego 2021, 08:04
Posłuchaj komentarzy wyżej. Jeżeli chcesz zrzucić nieco kilogramów, zacznij od dziś. Siłownie czy baseny niebawem się otworzą, a do tego czasu możesz zacząć biegać, spacerować z kijkami (lub bez), skorzystać z siłowni plenerowej (choć nie wiem, czy to wskazane podczas tak niskich temperatur, bo sama dawno nie byłam 🤔), poćwiczyć w domu na macie z wybranymi zestawami z YT, pojeździć na orbitreku lub rowerku stacjonarnym (o ile posiadasz). Proces chudnięcia już się rozpocznie, a siłownie przecież nie uciekną ;) Jak zrobi się ciepłej, będziesz miała jeszcze więcej możliwości (skakanka, hula hop, tradycyjny rower, gry zespołowe, itd.).
Edytowany przez Ves91 16 lutego 2021, 08:05
16 lutego 2021, 08:20
staram się ćwiczyć w domu aby w miarę zwiększyć kondycję i już zrzucić nie co kg. Założyłam temat aby poszukać kogoś gdy siłownie będą już otwarte, kwestia również towarzystwa. Zmagam się również z depresją a wiadomo towarzystwo dużo pomaga bynajmniej mnie żeby nie myśleć o głupotach:)