4 maja 2011, 10:28
ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 2456
20 marca 2012, 12:54
Mirka, ja zaczynam zazdrościć tym pracującym
![]()
. Ale jak sobie przypomnę co się działo jak pracowałam.....to żal mi dzieci.........tylko, że teraz żal mi siebie.
Wcześniej miałam orbitrek i szybko go sprzedałam, bo zawalał miejsce. Stepper i hula hop nie zajmują tyle
20 marca 2012, 13:00
Ja w sumie lubię moją pracę, ale mam czasem taki dzień, że też zazdroszczę tym, co nie pracują.
Z drugiej strony zawsze sobie wtedy przypominam, co czułam jak po przeprowadzce do Gorlic nie mogłam się w ogóle odnaleźć :(
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 2631
20 marca 2012, 13:10
ja pracuję w domu- kiedy siły i zdrowie pozwalają- jestem szefem i pracownikiem w jednym;-) luksus - kocham swoją pracę, daje mi satysfakcje i niezależność portfela ... a teraz pokarzę lokatora w moim łóżku - wyszłam kawę zrobić tylko a tutaj proszę ;-)))))
- Dołączył: 2010-07-25
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 4265
20 marca 2012, 13:18
Na chwilkę wpadłam zostawić pozdrowienia i pochwalić się kolejnym kilogramowym spadkiem
![]()
Już nie pamiętam kiedy tak ze mnie leciało
![]()
Całuski...i spadam dalej pracować....
Pasek w piątek zaktualizuje
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5264
20 marca 2012, 13:29
Aguś
Pamiętam, może jutro dotrzymam słowa
![]()
Kasiu
No właśnie zazdroszczę tego czasu z dziećmi, ja małą widzę wieczorkiem przez 1,5 godz :(
Belcia
Piesio super
- Dołączył: 2011-09-20
- Miasto: Biały Domek
- Liczba postów: 1150
20 marca 2012, 13:30
Witajcie, wpadłam na chwilę w przewie pomiędzy pracą a pracą
![]()
Nie wiem jak wytrzymam kolejne 4 godz. w szkole (mamy radę, a łeb mi napiernicza, że aż oczy na wierzch wychodzą
![]()
)
Mirka, z orbitrekiem mam ten sam problem- polowa sypialni zastawiona i najczęściej kurz z niego wycieram.
W sobotę poszalałam na podwórku- połowa zagrabiona (całe ma 14 arów), połowa okien umyta (czyli 6- piętro poczeka na weekend). Miałam nadzieję, że po tak szalonym sobotnim pędzie coś poleci w dół z wagi, ale niestety... Stoje w miejscu
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5264
20 marca 2012, 13:33
Gruszka
Ja tez szalałam w sobotę: okna i generalne porządki - do dzisiaj mam zakwasy
![]()
to co się będę orbitrekiem torturować, następne sobotnie wysiłki już za 4 dni
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 2456
20 marca 2012, 13:33
Niczka.......jak się teraz rozpędziłaś, to zaraz będziemy musiały Cię gonić
20 marca 2012, 13:40
No a podobno w weekend ma być 19 stopni! Też planuję grubszą robotę u teściowej. Okna jej pomyję, coby wiedziała że synowa dobra kobieta ;)
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 2456
20 marca 2012, 13:46
Dziewczyny kupiłam w biedronce owoce morze - mieszankę. Jeszcze nigdy nie jadłam nic poza krewetkami. Szukam pomysłu......
Może uduszę z cebulą, czosnkiem, pomidorami i na to bazylia?
Edytowany przez KPOJ1 20 marca 2012, 13:54