Temat: DUKANKA to jest to !!!!!!!!

ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ

Witam i ja z pachnącą kawą. Mam chwilę przed pracą więc zajrzę do Was. Bo potem znowu czasu nie wystarczy. Jutro jedziemy do teściowej. 

Przyypomniałam sobie, jak tak pisałyście o tym, co to ludzie nie wymyślą na tego Dukana, co ostatnio powiedziała moja teściowa. Na początku była bardzo zainteresowana tą dietą. Ale później stwierdziła, że to nie dla niej. A ostatnio usłyszałam, jaka to straszna dieta bo koleżanka koleżanki ma raka po tej diecie. Na pewno po niej  więc żebym lepiej już nie stosowała jej. Ale jeszcze lepszy hit usłyszałam od koleżanki fryzjerki. Niby sie zachwyca jak ja teraz super wyglądam ale Dukan to nie, niedobry. Jej koleżanka stosowała po ciąży i teraz tak źle się czuje, że lekarz kazał jej brać leki na dotlenienie mózgu. Bo dieta mózg jej uszkodziła. Ludzie. Czasami zastanawiam się czy niektórzy potrafią czytać ze zrozumieniem. Bo gdyby umieli to chyba nie powtarzali by takich głupot, prawda?

Ale mnie kusi ten Kasi sernik........ Tak mi się chce słodkiego. Ale chyba nie ma sensu dzisiaj robić, bo wozić go w samochodzie to chyba kiepski pomysł.......

Nic, zbieram się do tej pracy. Miłego dnia kochane. I słońca bo u mnie dzisiaj pochmurno.

Do wszystkiego trzeba podchodzić z głową i chociaż odrobiną zdrowego rozsądku.
Moja szwagierka (50 lat 120kg) schudła na tej diecie 30 kg.
Nie jest może bardzo szczupła - bo nadal waży 90, ale "wygląda jak człowiek"
pozbyła się większości kłopotów zdrowotnych - problemów ze spaniem,
chodzeniem, krążeniem, cholesterolem - wyniki ma lepsze niż przed dietą. Wagę utrzymuje od roku - faza III, gdy widzi wzrost wagi po prostu rezygnuje z ciasteczka do kawy, lub robi 1-2 dni czystych protein. A tym oburzonym złą dietą odpowiada, ze otyłość jest bardziej szkodliwa niż dieta białkowa.

Marta, polecam swoje ciasteczka na drogę (przepis wyżej)
Pasek wagi
> Mirka cieszę się, że w Końcu Ci się udało, bo z
> tego co pamiętam to już kolejna próba............

Witajcie:)
Wczoraj zjadłam połowę sernika, tylko ja nie miałam budyniu i dałam 2 łyż. mąki kukurydzianej - wyszedł rewelacyjny. Nie miał skórki, pulchniutki, pyszny gorący i po ostudzeniu.

Ela:
Musi być ser mielony w wiaderku. Ile ja się wcześniej z serem namęczyłam mieliłam nawet 2 razy a i tak nie wyszedł taki jak z wiaderka. Nawet jak robiłam dla rodzinki - to ser z wiaderka jest o niebo lepszy :))


 
Odebrałam właśnie wyniki badań:
Mocz jest ok, ale wyniki krwi mi się pogorszyły. Ostatnie z września były wszystkie po środku normy, a to było po 3 tygodniach na wczasach niedukanowych.
Teraz mam wyniki niby jeszcze w normie ale już na pograniczu - najniższe wartości :((  zwłaszcza hemoglobina HGB, MCHC, RBC
Niskie wartości są objawem anemii. Ja jeszcze nie mam anemii, ale już niedużo brakuje 
A i jeszcze OB 11, też norma, ale kobiety do >60 lat dopuszczalna norma jest do 11.
Jednak coś w tym jest,  jak mi mówią że źle wyglądam' Sama też już widzę, że jestem blada jak trup :(
Powtórzę badania za jakiś czas, jak się nie poprawią to zastanowię się nad stabilizacją...
 
Powitać.....
Mirusia....ja wiem..że to wina twarogu...ale taki akurat miałam....

A co się tyczy wyników...ja też byłam tak na granicy anemii w sierpniu...wiec wprowadziłam sobie troszkę witamin. I tak do dziś te dwa owoce dziennie wcinam. Cóż...może waga już nie spada tak jakbym chciała....ale zdrowie ważniejsze. A i wyniki się poprawiły.
Marteczko....ludzie gotowi uwierzyć we wszystko....zrzucić winę na jakiegoś kozła ofiarnego jest najlepiej.

Znajomi mieszkają jakieś 1000m od nadajnika ....i ona dostała jakiegoś uczulenia....czort wie od czego...mój mąż zażartował...że to pewnie ten nadajnik śle jakieś fale....i o dziwo....teraz cały świat wie....że Danka chora była przez nadajnik....
witaj Mamusiu
i witam resztę dziewczyn :)
Pasek wagi
Cześć  Beatko ja z doskoku
właśnie widzę... :) a co tam pichcisz??
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.