Temat: DUKANKA to jest to !!!!!!!!

Ja też wpadłam,żeby kolorowych snów Wam życzyć

dobrejnocki - zanim się ogarnę to już wszyscy śpią ;-))) zasuwam jak mróweczka dzionek cały, wygłodniała z braku czasu upiekłam- no własnie nie wiem jak to nazwać - nadmuchany naleśnik czy jakoś tak- wzięłam 2 jajka , 1ł słodzika otręby 6łyżek, mleko 0,5 szklanki, troszke proszku, odrobina przyprawy do piernika - białka na sztorc, żółtka z słodzikiem ubiłam- śmieci do tego i wymerdałam razem z białkami - wyszły 6szt- wylewałam na rozgrzany teflon niczym plendzki - polałam jogurtem natur, wymerdanym z łyżką kawy zbożowej - jeśli jutro się nie pojawię to umarłam z przeżarcia - ;-) wracam do mojej pracy - ze mnie nocny marek więc jestem wydajna o tej porze, rano za to lubię pospać- i to lubię w samozatrudnieniu ..... pa dukanowe kobietki  

..

Witam w słoneczny poranek :))

Jutro wybieram się na badania, bo z każdym zjedzonym jajkiem coraz bardziej obawiam się o mój cholesterol. Zrobię też mocz, bo ostatnio wyszedł taki sobie :) Może dorzucę tsh - jak mi kasy wystarczy ))

Udanego dnia

Cześć dziewczynki!
Mirka, a lekarz domowy CI skierowania na badania nie da? Czy nie chce Ci się iść? W końcu przy diecie się chyba należy... zresztą sama już nie wiem. Czasem mi się wydaje że lekarze to gang jakiś z farmaceutami, mimo że tylu ich znam haha
 Mój Adam dostaje maści na receptę takie robione w aptece. Dotąd były za darmo. Ostatnio babka w aptece skasowała nas 5 zł. Niby nic, bo co to 5 zł, kiedy za protopic płaciłam coś koło 200 zł za taką maluśką tubkę...zapłaciłam i dopiero potem się nad tym zastanowiłam. Wrociłam i pytam kobietę, czemu mnie skasowała za maść, którą mam jako leczenie przewlekłe i dotąd była za darmo? Jedna powiedziała, że limity się skończyły i do końca roku trzeba płacić. Druga, że to nie tak, bo jak się chce bezpłatną to trzeba to zgłosić przed nabiciem paragonu. Pytam więc, czy to nie wynika wprost z recepty. I usłyszałam, ze na recepcie była pieczątka ogolnego a nie dermatologa, więc to nie wynika :/  Z tego wniosek, ze jak chcę zaoszczędzić 5 zł, to muszę płacić 100 zł raz w miesiącu za wizytę u dermatologa po receptę...

Witaj Aga
Moja lekarka nie robi problemu ze skierowaniem na badania, ale na wizytę u niej musiałabym, poświęcić cały dzień - czyli urlop, to ja zapłacę za badania to na jedno wyjdzie. I zaoszczędzę nerwów, bo u nas w ośrodku trzeba mieć stalowe Ciągle ktoś się wpycha bez kolejki, lekarze się spóźniają do pracy (o godzinę to norma) przez to godziny wizyt się odwlekają :))

Ja mam to samo....Do mojej przychodni mam ok. 15 km, więc jak pomyślę o tej drodze, kolejkach i nerwach to się odechciewa, tym bardziej, że jeszcze musiałabym na ten czas poszukać opiekunki do Kuby

a ja mam 5 kroków do przychodni, ale lekarza dupka, który skierowania daje, jak ktoś juz jedną nogą jest na tamtym świecie- tak jak pisałam kiedyś wcześniej- chyba zrezygnuję z wygody na rzecz normalnej opieki, ale póki nie choruję za dużo jakos trudno mi się zmobilizować

Powitać...

Witam!
Ja ostatnio nawet kartę ze szkoły podbijałam na prywatnej wizycie. Przez cały tydzień nie udało mi się zarejestrować do mojej pani doktor. Chyba najwyższy czas przychodnię zmienić!