4 maja 2011, 10:28
ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
19 września 2011, 22:01
> Ela czekamy na doniesienia.......Zmykam już
> DOBRANOC!!!!! Pa
19 września 2011, 22:05
Renia, miło słyszeć że u Ciebie wszystko w porządku!
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5264
20 września 2011, 08:27
Witam kobietki:)
Nikt tu jeszcze nie zaglądał???
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Zduńska Wola
- Liczba postów: 9973
20 września 2011, 08:49
witam'
jestem wkur....nasz pies zagryzł nam tego małego kotka
ale najgorsze jest to ze Justynka widziała martwego kotka i płakała
kurde bysmy jej powiedzieli ze kotek wrócil do swojego domu,bo to przybłeda byał
nasz pies siedzi w ciągu dnia w kojcu ,a na noc go wypuszczamy i biega po podwórku,kotek nie wiedział ze pies jest spuszczony wrrrrr
tak się zdenerwowałam ze mnie głowa boli
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Zduńska Wola
- Liczba postów: 9973
20 września 2011, 08:50
az mi sie jesc odechciało
20 września 2011, 09:07
Witajcie...![]()
Wiola doskonale Cię rozumiem, gdy mnie kot się utopił w studni,sama płakałam kilka dni,nie wspomnę o młodym.
Mała jakby usłyszała o mamie na pewno by jakoś to przełknęła,a tak to szok dla dziecka..
![]()
20 września 2011, 09:09
Nie chcę być złym prorokiem...ale nasze forum chyba powoli umiera...
Większość dziewczyn przepada...
np Sylwia...też![]()
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 2456
20 września 2011, 09:09
Wiola współczuje córce, dla dziecka to szok, sama pamiętam do dziś widok mojego martwego pieska
ELA nie kracz!!!!!
Edytowany przez KPOJ1 20 września 2011, 09:10
20 września 2011, 09:15
Kasiu...sama widzisz....kiedyś jak się rano wchodziło to już było kilka stron do czytania...a dziś...jeszcze ta sama co wczoraj.
Ale mnie boli głowa...dziś chyba nic nie zrobię,może kawa pomoże..?