Temat: DUKANKA to jest to !!!!!!!!

ZAPRASZAM wszystkie chętne DO DIETKOWANIA I WSPOMAGANIA SIĘ
Witajcie
Renia, dobrze, że ja już po śniadaniu i nie skorzystam z tego białeczka

Czarnulaka:

Ja jem 4 posiłki, a raczej 3 + przekąska:
7.30 - I śn
11.00 - II śń (serek wiejski)
14.00 - obiad
18-19 - kolacja

Czasami jak jestem głodna to jeszcze coś skubnę - plasterek szynki, itp
i sporo piję:)
hellou dziewczynki
a u mnie:
6,30 mleko z otrębami
9,00 jajko + białko
13 ser z budyniem, deser na bazie sera, serek wiejski, ser z aromatem... to zależy, ale ser
16 obiad - zależy od dnia
18 puszka tuńczyka

a jak mnie przyssa to deser, ciacho, coś...

I wiecie co...
bo tak przeczytałam tego linka od Reni o tej diecie... co nagle to po diable...to fakt, ale coś w tym jest...
tzn w tym motorze ze skokami węglowodanów... Często na forum można przeczytać, że dziewczynom zastoje znikały po zjedzeniu czegoś nie dozwolonego. Ja pisałam jakoś dzień czy dwa temu, że waga zareagowała lekkim odchyłem w dół... i kolejny cm mi ubył w biodrach. I tak się bujała póki co między 64 a 65...

Wczoraj miałam strasznie nerwowy dzień... do tego stopnia, że wróciłam do domu i musiałam sobie poryczeć, wyżyć się na praniu i...po wyjęciu zapiekanki makaronowej dla męża z piekarnika...nie dużo, ale z takie dwie kopiate łyżki do zupy zjadłam nawet nie wiem kiedy... co tylko pogłębiło moją wściekłość bo dosłownie... nie wiem kiedy to zjadłam...w pewnym momencie popatrzyłam na ten talerzyk i mój mózg zarejestrował "CO JEST K**A??"    Więc znowu sobie poryczałam ale swój obiad zjadłam normalnie, potem jeszcze rybkę zamiast tuńczyka na kolację...

I dziś waga pokazała pomiędzy 64 a 63...pasków nie zmieniam, bo póki co nie widziałam stabilnego 64... ale...coś w tym może być.

I oczywiście nie polecam

Witam Was dziewczyny!

Dawno mnie tu nie było , ale codziennie Was czytam...jesteście wspaniałe , aż serce rośnie.Mój Dukan był tak uparty że szkoda pisać.Wystarczy powiedzieć , że od 5 lipca ubyło mnie tylko 1,80 kg i cały czas wszystko stało w miejscu.Do tego zaczęły się kłopoty z wypróżnieniem.Więc się wkurzyłam i wykupiłam dietę Siła Błonnika.Zaczęłam od 7 września z wagą 65,80.Dzisiaj było ważenie i waga pokazała 64,70 kg(w trzy dni 1,10)Nie muszę Wam pisać jakich dostałam skrzydeł.Jadłospis jest różnorodny i nie skomplikowany, a co najważniejsze smaczny.Chcę abyście mnie dobrze zrozumiały nie neguję metody Dukana , bo ona mi pomogła w zeszłym roku , ale nie wiem co się stało że w tym roku nie zadziałała tak jak powinna.Kurcze ale się rozpisałam , już kończę i całuję Was wszystkie , no i trzymam kciuki za Wasze osiągnięcia.Będę do Was zaglądać jak pozwolicie.Pa

Oczywiście, zapraszamy
Powodzenia z nową dietą - pisz jak idzie, bo sama jestem ciekawa opinii kogoś zaufanego o tej diecie. Czy strasznie skomplikowane jest szykowanie itd?
Witam Piątkowo-pasek zaraz zmienię-coby nie kłamać-hihi,że taka niby schudnięta jestem
Dziś 96,7 +@.
Wolne mam i jadę dziś z R. na wystawę kwiatów do Chorzowa-ponoć dziś wieczorna prezentacja jest aż do 22 więc wybieramy się ok 18-teściową też zabieramy bo miłośniczką kwiatów jest.
Pasek wagi
Mam pytanie do Agi i Mirki, bo obeznane w sprawach allegrro!!!
Wczoraj wygrałam aukcję. W ostatnich 2 minutach licytowało 5 osób. Nie dostałam e- maila potwierdzającego zakończenie-wygranie aukcji. Dziś wyświetla się, że kończy się dziś o tej samej godzinie. Ta osoba sprzedawała w tym czasie parę rzeczy i widzę, że inni mają też ten sam problem. Wczoraj była chyba awaria na allegro, bo do wielu aukcji nie pokazywały się zdjęcia. Wysłałam e-mail do allegro, ale oni mają 72 godz. na odpowiedź. Nie chce jeszcze raz licytować tej rzeczy, kupiłam ją za 61 zł, ale moja maksymalna oferta wynosi 101, wkurzę się jak będę musiała przepłacić, albo przegram.
najprościej  wejdź na tą aukcję teraz i zobacz, czy ktoś Cię nie przebił w ostatniej sekundzie
wejdz u siebie w koncie w kupione/niekupione  sprawdź gdzie masz tą aukcję
- zadzwoń do sprzedawcy - jak sytuacja wygląda u niego

.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.