Temat: Maj bez słodyczy




Zapraszam do majowej rywalizacji

Kwiecień

W trakcie naszej rywalizacji proszę o podawanie:
*numeru
*daty
*czy dzień jest na +/-


* Oczywiście będę prowadzić tabelkę z naszymi zmaganiami

* Z każdą kolejną akcją pojawiał się dylemat, co należy zaliczyć do słodyczy, a co nie.
Wszelkie batony, słodycze, czekoladki, cukierki są słodyczami itp.
Pozostają kwestie sporne jak kisiel, galaretka, budyń, gorzka czekolada, dżemy-
tak więc niech, każdy decyduje, czy uważa kostkę czekolady gorzkiej za słodycze, czy nie :)
Oczywiście nie bądźmy zbyt łaskawe dla siebie.


Lista uczestników:

1. .PeggyBrown.
2. Lexi...
3. uptowngirl1980
4. lyyyna
5. Iwantthissobadly
6. osiagnecel91
7. rebellious
8. CookieMonsters
9. cosmogirl89
10. aleksandra.katowice
11. mrs.choco
12. mein.schatz
13. fistaszki
14. malutka1820
15. perfekcyjnalenka
16. wuwuwu
17. Weerra
18. unia023
19. Chloe.
20. Martynaaaaaaa
21. Vaniljaa
22. ewellinaa
23. fatmonster
24.  dominikaa.
25. SmakPowietrza
26. modesty90
27. Altania
28. Hurricanee
29. Sabanis
30. Arbuzik94
31.Abbse
32. karolanczka
33. eMkaaaaa
34. AnonimkaxD
35. Trollik
36. truskawka89
37. majamaxx
38. czekoladowa666
39. paulaooo
40. Schudłabym


Nie patrz na niego. ;-)
staram się ;) ale on nawet z  kuchni mnie woła;p
Zajmij się czymś, nie myśl o nim ;-)
nr 22
02/05/2011
dzień na: -


niby to tylko muesli, ale za dużo zjadłam, więc to jest słodycz.
ojj u mnie też w domu sernik!znam ten ból niemego wołania-ale póki co daję radę:)mam nadzieję,że go szybciutko zjedzą;p
A czy oprocz nie jedzenia slodyczy jestescie na jakiejs diecie? ja jestem na 1000kcl...ale jak na razie tylko teoretycznie...bo wczoraj zjadlam pizze a dzis 'zostalam zmuszona' na Mc Donalda...ale bylam tez na basenie wiec troche tego spalilam;)
ja jestem na diecie.. 1000 kcal, ale dzisiaj zwaliłam...
nr 16 niestety - :(
podżarłam ciasto, które robiłam w pracy, nie wiadomo po co.
Ewelina,no to jest nas juz dwie! Ja sie staram trzymac 1000kcal,wyeliminowalam weglowodany,nie jem chleba,ryzu,ziemniakow,na sniadanko platki z jogutrem,warzywa w poludnie i gotowane warzywa z miesem  na kolacje...tylko te nieszczesne slodycze sie do diety wpychaja nieproszone...i mezulo sie zajada teraz ciastkami na moich oczach...ale jestem twardziel!
Nr 4
2.05 +

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.