- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 kwietnia 2020, 18:23
Cześć, szukam chętnych do wspólnego odchudzania, raportowanie co tydzień ile udało się zrzucić, wpisy kiedy dopadnie nas słabość lub jeśli chcemy się czym pochwalić lub zaproponować ;)
29 maja 2020, 14:59
Dziewczyny nigdy nie byłam fanem bezy ale zjadłam u koleżanki i się zakochałam. Mogę wam podać przepis nie ma najmniejszego problemu....jest pyszna. Serek mascarpone + bita śmietana + świeże owoce...można się pochlastać za nią 😋😋😋🤗🤗🤗
29 maja 2020, 15:17
Dziewczyny nigdy nie byłam fanem bezy ale zjadłam u koleżanki i się zakochałam. Mogę wam podać przepis nie ma najmniejszego problemu....jest pyszna. Serek mascarpone + bita śmietana + świeże owoce...można się pochlastać za nią ??????
Nie wątpię. Ale ja b się dała pokroić tylko, jeśli by była z kremem pistacjowym. 😂😂😂
29 maja 2020, 16:09
Mi się zawsze kojarzyły z tymi małym kruchym strasznie słodkim czymś...bleeee ale ta jest po prostu przepyszna. Naprawdę polecam aczkolwiek pistacjowego kremu nie próbowałam nigdy więc nie wiem czy dobry
29 maja 2020, 16:14
Ja jadłam pierwszy raz w Grodzisku Mazowieckim. Tam jest taka restauracja, która słynie z bezy. I była mega. Prawie bym się za nią dała pokroić, jak za dobry tort. 😃😃😃😃
29 maja 2020, 18:16
Może będę miała kiedyś okazję spróbować, bo nawet jak sama upiekę to nie będę miała pewności, że to na pewno tak ma smakować 😃 ale to dopiero za x czasu, bo póki co jeszcze 9 kg przede mną 🤣🤣
29 maja 2020, 18:49
No tak tak napewno nie teraz ale pomysł z upieczeniem ciacha kiedyś w dalekiej przyszłości i umówienie się na kawę uważam za zajebisty pomysł 👍😁
Co za dzień miałam pracować do 15 a wyszło jak to często prawie do teraz...właśnie niedawno weszłam do domu...padam na twarz. Z 2 posiłkiem 30 min spóźnienia.. z 3 posiłkiem godzina spóźnienia...jeszcze 1 został i trening a wcale mi się nie chce. A co najlepsze z tego wszystkiego zgłosiłam się na ochotnika pomóc jutro w pracy przy paczkach tak tylko od 4 rano a co mi tam🤣🤣🤣🤣 Czemu ja mam takie dobre ♥?? 🤣 🤣 🤣 🤣
29 maja 2020, 18:53
No tak tak napewno nie teraz ale pomysł z upieczeniem ciacha kiedyś w dalekiej przyszłości i umówienie się na kawę uważam za zajebisty pomysł ??Co za dzień miałam pracować do 15 a wyszło jak to często prawie do teraz...właśnie niedawno weszłam do domu...padam na twarz. Z 2 posiłkiem 30 min spóźnienia.. z 3 posiłkiem godzina spóźnienia...jeszcze 1 został i trening a wcale mi się nie chce. A co najlepsze z tego wszystkiego zgłosiłam się na ochotnika pomóc jutro w pracy przy paczkach tak tylko od 4 rano a co mi tam???? Czemu ja mam takie dobre ??? ? ? ? ?
Kawka jak najbardziej! 👍
A pamiętaj, że jak masz miękkie serce, to musisz mieć twardy tyłek! Dlatego niech to będzie Twoją motywacją do ćwiczeń haha 😄😄
29 maja 2020, 19:05
Kawka jak najbardziej! ?A pamiętaj, że jak masz miękkie serce, to musisz mieć twardy tyłek! Dlatego niech to będzie Twoją motywacją do ćwiczeń haha ??No tak tak napewno nie teraz ale pomysł z upieczeniem ciacha kiedyś w dalekiej przyszłości i umówienie się na kawę uważam za zajebisty pomysł ??Co za dzień miałam pracować do 15 a wyszło jak to często prawie do teraz...właśnie niedawno weszłam do domu...padam na twarz. Z 2 posiłkiem 30 min spóźnienia.. z 3 posiłkiem godzina spóźnienia...jeszcze 1 został i trening a wcale mi się nie chce. A co najlepsze z tego wszystkiego zgłosiłam się na ochotnika pomóc jutro w pracy przy paczkach tak tylko od 4 rano a co mi tam???? Czemu ja mam takie dobre ??? ? ? ? ?
Dobre dobre...w środę miałam terst trenera i to pierwszy więc nie do końca wiedziałam na czym to polega. Zakręciłam się tak że zrobiłam 140 przysiadów z obciążeniem i od wczoraj ledwo chodzę bo uda mnie bolą a to też na tylek dobre ćwiczenie przecież więc już zaczęłam go utwardzać 🤣🤣🤣🤣🤣
29 maja 2020, 19:13
No tak tak napewno nie teraz ale pomysł z upieczeniem ciacha kiedyś w dalekiej przyszłości i umówienie się na kawę uważam za zajebisty pomysł ??Co za dzień miałam pracować do 15 a wyszło jak to często prawie do teraz...właśnie niedawno weszłam do domu...padam na twarz. Z 2 posiłkiem 30 min spóźnienia.. z 3 posiłkiem godzina spóźnienia...jeszcze 1 został i trening a wcale mi się nie chce. A co najlepsze z tego wszystkiego zgłosiłam się na ochotnika pomóc jutro w pracy przy paczkach tak tylko od 4 rano a co mi tam???? Czemu ja mam takie dobre ??? ? ? ? ?
Też mam czasami ten problem. Tylko spóźnienia są większe, bo czasami z braku czasu zapominam i pomijam posiłki. A to już jest gotowy przepis na katastrofę. Bo co z tego, że kolacja jest zdrowa, skoro przez godzinę coś skubię i cały czas jestem głodna. A potem następnego dnia +0,5 kilo, albo więcej.