Temat: Kompulsywne objadanie się

Cześć dziewczyny :)

Od soboty zaczynam walkę z dietą Vitalii i w końcu chciałabym zacząć normalnie jeść :) Praktycznie odkąd pamiętam zawsze walczę z nadprogramowymi kilogramami i strasznymi kompulsami. Przez jakieś 10 lat sobie z tym radziłam będąc na bardzo niskim deficycie kalorycznym. Potrafiłam jeść około 500 kcal dziennie z czym głownie 3 razy w tygodniu miałam napady kompulsów, które jednak i tak nie przewyższały ilości kcal i utrzymywałam wagę na poziomie 58 kg czyli idealną dla mnie. W tym roku urodziłam córeczkę i nie przytyłam w ciąży dużo bo tylko 12 kg. Niestety po porodzie zaczęło się straszne objadanie się. Na tę chwilę nie jestem wstanie ich kontrolować. Jestem jeden dzień na diecie a następne 6 dni się objadam. Wiem, że to w dużej mierze spowodowane jest siedzeniem z maluszkiem w domu i skupianiem swojej uwagi głównie na jedzeniu i maluchu. Obecnie ważę 72 kg i strasznie się z tym źle czuję.

No nic może ktoś jest w podobnej sytuacji? 

Pozdrawiam :)

karmisz piersią?

Aż sobie nie potrafię wyobrazić 10 lat głodówki..to już odruch warunkowy chyba? Zdrowie ci nie siadło? Trzymam kciuki za to, żebyś nabrała zdrowej równowagi w tym dietowaniu- na pewno nie będzie to łatwe po takiej historii-ale jak się uprzesz to na pewno się uda.

Takie jedzenie 500kcal przez dłuższy czas musiało kiedyś wyjść i wyszło.

Na takie problemy najlepsze jest moim zdaniem zajęcie się praca i hobby, ale u ciebie z tym trudno. Może jakaś motywacją troską o dziecko? W sensie nie znam się, ale chyba przy karmieniu piersią ważne jest zdrowe odżywianie i nie jedzenie śmieci?

Pasek wagi

Jedz normalnie. Takie diety na przemian z objadaniem się  prowadzą do bulimi 

Ułóż racjonalne posiłki co 3 godziny o normalnej kaloryczności.

Prolaktyna, ten hormon odpowiedzialny za laktacje wzmaga apetyt zwłaszcza na słodkie. Jeśli karmisz, to może być przyczyną. No i pewnie brakuje Ci snu, a niewyspany organizm produkuje dużo greliny, hormonu, który też zaostrza apetyt. Jest na to rada - ja po dzieciach schudłam 21 kg, a miałam bardzo podobnie. Jadłam objętościowo dużo i zdrowo, 4 posiłki co 4 godziny i suplementowalam witaminy. Zdarzały się napady obzarstwo, ale umówiłam się sama że sobą ze będę sobie pozwalać tylko w niedzielę. I nie dość że schudłam to jeszcze dieta postawiła mnie na nogi. 

Pasek wagi

Prolaktyna, ten hormon odpowiedzialny za laktacje wzmaga apetyt zwłaszcza na słodkie. Jeśli karmisz, to może być przyczyną. No i pewnie brakuje Ci snu, a niewyspany organizm produkuje dużo greliny, hormonu, który też zaostrza apetyt. Jest na to rada - ja po dzieciach schudłam 21 kg, a miałam bardzo podobnie. Jadłam objętościowo dużo i zdrowo, 4 posiłki co 4 godziny i suplementowalam witaminy. Zdarzały się napady obzarstwo, ale umówiłam się sama że sobą ze będę sobie pozwalać tylko w niedzielę. I nie dość że schudłam to jeszcze dieta postawiła mnie na nogi. 

Pasek wagi

Smoczyla napisał(a):

Jedz normalnie. Takie diety na przemian z objadaniem się  prowadzą do bulimi 

Nie prowadzą tylko to jest bulimia. Zachowaniem kompensacyjnym na pozbycie się jedzenia z napadu mogą być wymioty, ćwiczenia fizyczne ale również to, co ona robi czyli głodówka. Jak trwa to powyżej 3 miesięcy to bulimia jak się patrzy.

Pasek wagi

Niestety roogirl ma rację...jak najszybciej zmień swoje nawyki żywieniowe... może powinnaś udać się do specjalisty, który opracuje Ci rozsądną dietę.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.